Co dalej z lokalem?

Restauracja Buddy nadal działa. Wystosowała do gości pilny apel: "Przed nami trudny czas"

2024-10-21 12:44

Znany youtuber Kamil L., którego wszyscy znają pod pseudonimem Budda poza działalnością na kanale streamingowym posiada również udziały w restauracji swojej narzeczonej Aleksandry K. pseudonim Grażynka. Po zatrzymaniu pary lokal nie zakończył swojej działalności. Teraz zwrócił się do gości z apelem.

Zatrzymanie znanego youtubera Kamila L. Buddy było jednym z najgorętszych tematów, które zajmowały rozkładówki wszystkich gazet i stron internetowych w Polsce. Kamil L., który od lat działał na platformie streamingowej YouTube, gdzie publikował filmiki o treści motoryzacyjnej, a także organizował loterie, w których do wygrania były cenne nagrody, od pewnego czasu zapowiadał zakończenie swojej działalności. W niedzielę 13 października zorganizował na swoim kanale ostatnią loterię i tym samym zakończył jego działanie. W niedzielę 14 października we wczesnych godzinach porannych Budda wraz z dziewięcioma innymi osobami został zatrzymany podczas szeroko zakrojonej akcji CBŚP.

Zobacz także: Wiadomo, co stanie się z domami dla powodzian, które przekazał Budda? Prokuratura zabrała głos

Ile zarabiał Budda? W każdej minucie przytulał ASTRONOMICZNE pieniądze

Restauracja Buddy apeluje do swoich gości

Kamila L. z okazji tegorocznego Dnia Kobiet podarował ukochanej Grażynce restaurację. Lokal Strefa77, który położony jest w ścisłym centrum Warszawy działa zaledwie od czerwca br. Budda nie ma w nim większości udziałów (jest posiadaczem 49%), a prowadzi go znany restaurator Tadeusz Landa. W praktyce natomiast, restauracja prowadzona jest właśnie przez partnerkę Buddy, Aleksandrę "Grażynka" K., która także została zatrzymana i obecnie, podobnie, jak Kamil L. przebywa w areszcie tymczasowym w Szczecinie, po tym, jak zostały im postawione zarzuty kierowania i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz prania pieniędzy. Wielu zastanawiało się, czy w związku z ich zatrzymaniem, lokal przestanie działać. Nic na to nie wskazuje, gdyż Strefa77 nadal jest czynna, a teraz wystosowała apel do swoich gości.

Szanowni goście, chcielibyśmy poinformować, że nasza restauracja Strefa77 pozostaje otwarta i funkcjonuje bez zmian. Mimo pojawiających się trudności, czekamy na rozwiązanie sprawy i liczymy, że wszystko wkrótce się wyjaśni. Zapraszamy do odwiedzin – jesteśmy gotowi, by serwować wam nasze najlepsze dania. Dziękujemy za wasze wsparcie i zaufanie. Do zobaczenia - napisano na profilu Strefy77 na Instagramie.

Niedługo po tym, pojawił się kolejny wpis, w którym pojawiła się informacja o tym, iż nie jest to najłatwiejszy okres w funkcjonowaniu restauracji.

Przed nami trudny czas i każda wasza wizyta jest teraz niezwykle cenna. Chcielibyśmy, aby Strefa77 dalej była miejscem, gdzie możemy spotykać się, dzielić radością i wspólnie celebrować smaki. Wasza obecność ma dla nas ogromne znaczenie i daje nam możliwość, aby działać dalej. Czy widzimy się w ten weekend? Wspólnie możemy stworzyć wspaniałą atmosferę! - brzmiała treść kolejnego komunikatu lokalu.

Maja Staśko ujawni całą prawdę o patoinfluencerach. Dostanie się freakom. MELLINA - Meller
W najnowszej Mellinie Maja Staśko. Przygotujcie się na bardzo szczerą rozmowę dotyczącą wartości, uczuć, planów i wiary. Bo okazała się, że pani Maja co tydzień chodziła do Kościoła. Potrafi też spuścić niezły łomot co pokazała biorąc udział we freak fightach. W dzieciństwie trenowała gimnastykę i jak sama przyznaje była bardziej pracowita niż utalentowana. Maja Staśko z racji swoich wypowiedzi i działalności doświadczyła hejtu w internecie. Jej zdaniem ludzie powinni czuć się tam bezpieczni a nie być przygotowanym na atak. "ja nie lubię argumentacji, która normalizuje przemoc w internecie. To tak jakbyś mówił, każdy jest bity na ulicy, trzeba było nie wychodzić na ulicę" Maja Staśko niebawem ujawni całą prawdę o patoinfluencerach, a w jej książce nie zabraknie rozdziału poświęconego freak fightom
Mellina