Dzięki roli w serialu Bridgertonowie Rege-Jean Page zdobył popularność na całym świecie. Nowa produkcja Netflixa pobiła rekordy popularności na platformie i sprawiła, że o aktorach wcielających się w główne role zrobiło się głośno, a w sieci codziennie pojawiały się kolejne artykuły na ich temat.
Polecany artykuł:
Najwięcej mówiono oczywiście o Rege-Jeanie Page i Phoebe Dynevor, którzy wcieli się w Daphne i Simona i którzy mieli okazję na ekranie popisać się nie tylko umiejętnościami aktorskimi, ale i innymi walorami. Para wystąpiła w być może największej ilości scen erotycznych w historii serialu Netflixa!
>> Phoebe Dynevor o tym, jak pachnie Rege-Jean Page! Na planie Bridgertonów BLISKO się poznali
Rege-Jean Page w The Gray Man
Teraz fani będą mogli zobaczyć Rege-Jeana Page w zupełnie nowej odsłonie. Aktor zdobył rolę w nowym filmie Netflixa The Gray Man, o którym już teraz mówi się, że będzie najdroższą produkcją platformy. W thrillerze zobaczymy też m.in. Chrisa Evansa, Billy Boba Thortona, Ryana Goslinga i Anę de Armas.
The Gray Man opowiada historię zabójcy i byłego agenta CIA - w tej roli Ryan Gosling - który będzie musiał się zmierzyć ze swoim byłym kolegą, granym przez Chrisa Evansa. Jak donosił wcześniej serwis Deadline, budżet filmu wynosi rekordowe dla oryginalnej produkcji Netflixa 200 milionów dolarów. Twórcy mają podobno ambicję, by stworzyć serię na miarę Jamesa Bonda.
Jesteście ciekawi, co z tego będzie?