Maffashion i Rafalala

i

Autor: AKPA Maffashion i Rafalala znowu wojują. Tym razem do akcji wkracza prawnik

Rafalala pokazuje pismo od prawnika Maffashion. "Od lat masz na moim punkcie obsesję"

Rafalala znowu robi szum wokół głośnej sprawy, w którą uwikłana jest kontrowersyjna celebrytka. Dotarło do niej pismo od prawniczki Maffasion, które opublikowała na Instagramie. Zamieściła również komentarz do zamieszczonej w nim treści: "Przestań mnie straszyć (...)"

Rafalala postanowiła podzielić w sieci pismem jakie dostała od prawniczki Maffashion, przez co media wciąż żyją sprawą w którą zamieszkana jest kontrowersyjna celebrytka, jak również Maffashion oraz jest były partner - Sebastian Fabijański. Rafalala udzieliła również kilka wywiadów, a jej wypowiedzi rozwścieczyły blogerkę.

Maffasion traci cierpliwość i korzysta z pomocy prawnej

Cierpliwość Maffashion się skończyła i po ostrych wypowiedziach Rafalali w wywiadzie udzielonym portalowi "przeambitni.pl", w którym powiedziała, że nie ma co się martwić przyszłością i być może jej syn nie dożyje liceum. Rozjuszona blogerka po tych słowach postanowiła podjąć kroki prawne mające na celu zaprzestania wypowiedzi na jej temat, kierowania gróźb pod adresem jej syna oraz wycofania nieprawdziwych oskarżeń, jakich miała się dopuścić wobec jej osoby.

Ona się martwi o jakąś taką przyszłość... Nie martw się, a może to dziecko w ogóle nie dożyje liceum. Martwić się o coś, czego nie ma albo może nie być... Albo to dziecko będzie transseksualne - powiedziała Rafalala w wywiadzie dla portalu "przeambitni.pl".

Jeżeli coś w końcu miało mnie sprowokować, to się udało. Mogę czytać i słuchać o sobie najbardziej wymyślne rzeczy. I tak niejedno już w życiu przeczytałam. Ale WARA od mojego syna!!! JAK MOŻNA TAK POWIEDZIEĆ O DZIECKU!!! - skomentowała Maffashion jej wypowiedź.

Rafalala bagatelizuje pismo od prawnika Maffasion i komentuje jego treść

Rafalala w podpunktach zawarła wypowiedzi na temat treści prawniczego pisma tłumacząc się, że nie groziła dziecku, a jedynie stwierdziła, ze ludzkie życie jest kruche i nie wiadomo, co nas czeka za kilkanaście lat. Uznała również, że Maffashion ma na jej punkcie obsesję.

Przestań mnie straszyć, bo od lat masz na moim punkcie obsesję! Nie kupię od ciebie "mococo"! Twój świat jest sztuczny i zawsze jesteś na przegranej pozycji, gdy się zderzasz z kimś autentycznym jak ja - napisała transseksualistka.

Rafalala niespecjalnie przejęła się treścią pisma, aczkolwiek poruszyło ją użycie w liście jej starych danych osobowych, których nie używa już od lat.

Co ma na celu wypisywanie moich starych danych, które według polskiego prawa przestały istnieć kilka lat temu? Rozumiem, że adwokat działa na zlecenie, ale chyba jest w tym zawodzie jakaś etyka - żaliła się Rafalala.

Nie wiadomo, czy Rafalala ustosunkuje się do próśb zawartych w piśmie, skoro uznała, że jej wypowiedzi nie były niestosowne, a o jej życiu i tak wypowiadają się media, więc i ona ma do tego takie samo prawo. Czy Maffashion odetnie się od Instagrama, tak jak zrobił to Sebastian Fabijański, który 18 lipca 2022 roku umieścił w social mediach post o jednoznacznej treści: "Na mnie czas. Bez odbioru".

Jak się kręci sceny łóżkowe? 365 dni i nie tylko | To Się Kręci #7