Nieźle się obłowi!

Rafał Brzozowski wyjeżdża do USA. Tym teraz będzie się zajmował wokalista

Rafał Brzozowski przez ostatnie siedem lat zawodowo był związany z Telewizją Polską. Widzowie doskonale znają go z roli gospodarza popularnych teleturniejów, jak "Jaka to melodia?" czy "Koło fortuny". Jednak jego współpraca z publicznym nadawcą właśnie dobiegła końca. Brzozowski nie rozpacza i znalazł sobie nową, znakomicie płatną pracę.

Rafał Brzozowski to postać, którą widzowie Telewizji Polskiej znają znakomicie. Piosenkarz, który reprezentował nasz kraj podczas Konkursu Piosenki Eurowizji w 2021 roku, z publicznym nadawcą związał się w 2017 roku. Wówczas dołączył do ekipy "Koła fortuny", którego gospodarzem był do 2019 roku. Przez ostatnie pięć lat Brzozowski był prowadzącym muzyczne show stacji "Jaka to melodia?", a w latach 2020-2024 wraz z Martą Manowską prowadził "The Voice Senior". W ostatnim czasie w TVP zaszło wiele zmian personalnych. Nie ominęły one również Rafała Brzozowskiego. Wokalistę w "Jaka to melodia?" zastąpił powracający do stacji Robert Janowski, nie znalazło się dla niego również miejsce w "The Voice" ani żadnym innym programie publicznego nadawcy.

Rafał Brzozowski odpiera zarzuty o ustawkę. Mocne słowa wokalisty!

Rafał Brzozowski pakuje walizki i wyjeżdża do USA. Sporo na tym zarobi!

Okazuje się, że Rafał Brzozowski nie rozpacza po zwolnieniu z Telewizji Polskiej. W ostatnim czasie czas wolny wykorzystał na odpoczynek w Chałupach, a także odwiedził Włochy. Teraz autor hitów "Tak blisko" i "The Ride" zdradził, że na brak propozycji zawodowych nie narzeka, a już niebawem wyruszy w ekscytującą podróż do Stanów Zjednoczonych. Tym razem nie pojedzie tam jednak w celach turystycznych, a zarobkowych!

W najbliższym czasie czeka mnie dużo wyjazdów zagranicznych i mówię tu o wyjazdach zawodowych. Już przygotowuję się do dużego koncertu z orkiestrą w Toronto, do tego będę występował na ogromnych wycieczkowcach pływających po Karaibach. Zaś w grudniu i styczniu będę miał występy świąteczne w Stanach. Przyznam, że w USA będę teraz spędzał dużo czasu i będę tam dużo grał. Dużo rzeczy się teraz otwiera, miałem nawet propozycję wyjazdu i gry w Peru, ale nie udało się zgrać terminów. To właśnie pokazuje, że gdy jedne drzwi się zamykają i niektórym wydaje się, że to jakaś tragedia, to drugie się otwierają. Uważam, że wszystko jest w życiu po coś potrzebne - powiedział Faktowi Rafał Brzozowski.

Według wyliczeń Faktu za występy na wycieczkowcach piosenkarz może liczyć na wynagrodzenie rzędu 3 - 5 tys USD.