Radosław Majdan o Paulo Sousie: "Oszust i zdrajca". Dołączył zdjęcie z Heniem

Decyzja Paulo Sousy o porzuceniu pracy w reprezentacji Polski zaszokowała świat sportu. Dziennikarze i kibice nie mogą zrozumieć, jak portugalski trener mógł zostawić naszą kadrę tuż decydującą fazą walki o awans na Mistrzostwa Świata. 

Tuż przed zakończeniem 2021 roku Paulo Sousa podpisał umowę z brazylijskim klubem Flamengo Rio de Janeiro, rozwiązując jednocześnie kontrakt z PZPN. Wiele osób zarzuca mu zdradę polskiej reprezentacji. Tak uważa m.in. Radosław Majdan. 

Były bramkarz zamieścił na swoim Instagramie post, w którym nie przebiera w słowach pisząc o decyzji Sousy.

Tak zareagował mój Henio, gdy opowiedziałem mu historię trenera, który okazał się oszustem i zdrajcą. Trenera, który pięknie opowiadał i czarował, a na koniec zostawił naszą Reprezentacje??⚽️ przed najważniejszym meczem eliminacji do Mistrzostw Świata??…

- pisze Radosław Majdan, ilustrując post zdjęciami swojego synka, Henryka.

W poście oberwało się także byłemu prezesowi PZPN, który zatrudniał Paulo Sousę i kiedyś również przez chwilę prowadził polską kadrę. Komentując dalej odejście Sousy, Majdan pisze:

Osobiście uważam, że zrobił nam przysługę, gdyż wyniki miał delikatnie mówiąc fatalne, styl kiepski a statystyki w xx wieku tylko jeden Selekcjoner naszej Reprezentacji miał gorsze, Zbigniew Boniek? i chyba właśnie po to go zatrudnił , żeby nie być ostatnim???

Co ciekawe, nie wszyscy fani Radka Majdana zgadzają się z jego opinią na temat odejścia Sousy. Pod postem ze zdjęciem małego Henia pojawiło się sporo komentarzy osób, które uważają, że kiepskie wyniki polskiej reprezentacji nie są wyłącznie winą trenera. Część osób mówi wprost: nie ma w tym nic dziwnego, że Sousa odszedł do lepszej drużyny.

Poszedl tam gdzie bedzie mu lepiej!!! Tak jak w kazdej pracy! Nie rozumiem zupelnie nagonki na niego. A Nasza reprezentacja od zawsze jedna wielka słabizna!

- pisze jedna z internautek.

A jak to możliwe że nikt wcześniej nie zauważył jego niechlubnej trenerskiej kariery? ?

- pyta inna użytkowniczka Instagrama.

Nie rozumiem o co ten cały szum, wszędzie trąbili o tym ze chcą się po pozbyć a gdy sam odszedł to wielkie Hallo się zrobiło jaki on zły i nie dobry. Paranoja normalnie, tu każdy trener będzie kiepski ale sorry z jaskółki orła się nie zrobi. Nasza drużyna nie stety nie licząc Roberta to raczej przeciętni gracze którzy nie rozumieją co oznacza współpraca na boisku. Z przykrością obserwuje się mecze jak fatalne błędy popełniają jak nie są zgrani a jeden Lewandowski nie wystarczy żeby rozumieć co znaczy współpraca na boisku

- czytamy w kolejnym komentarzu.

A Wy co o tym myślicie?