Kilka dni temu amerykańskie media doniosły, że młodociany raper Tekashi 6ix9ine wyszedł przed terminem z więzienia. Prawnikom muzyka udało się przekonać sąd, że przebywanie za kratami zwiększa ryzyko zachorowania ich klienta na COVID-19. Sędzia zgodził się na skrócenie i tak niezbyt długiego wyroku i 6ix9ine od kilku dni ponownie cieszy się wolnością oraz dostępem do Instagrama.
Przykład młodszego kolegi z branży najwyraźniej zaimponował innemu odsiadującemu wyrok muzykowi. R. Kelly wystąpił niedawno do sądu z podobnym wnioskiem. Przesiadujący w areszcie piosenkarz, któremu grożą długie lata odsiadki za przestępstwa seksualne, poprosił sąd o tymczasowe zwolnienie.
Co na to sędzia?
R. KELLY POZOSTANIE ZA KRATKAMI
Jak donosi magazyn Billboard, sąd federalny w Nowym Jorku odrzucił wniosek R. Kelly'ego o zwolnienie za kaucją z powodu pandemii COVID-19. We wtorek 7 kwietnia sędzia orzekł, że muzyk nie może opuścić aresztu Metropolitan Correctional Center w Chicago.
Jak udało się ustalić dziennikarzom, wniosek o zwolnienie za kaucją adwokaci R. Kelly'ego złożyli jeszcze w marcu, kiedy liczba zachorowań na COVID-19 u Amerykanów daleka była od dzisiejszych, zatrważających danych. Niemniej szanse na to, że R. Kelly wyjdzie na wolność, są raczej niewielkie.
Według różnych szacunków R. Kelly może spędzić w więzieniu długie lata, bo ciąży na nim wiele stanowych i federalnych zarzutów, w tym wymuszanie haraczy, pośrednictwo w nielegalnej aktywności seksualnej oraz przymuszanie do świadczenia usług seksualnych przez osoby nieletnie. Dodatkowo R. Kelly ma odpowiedzieć za wykorzystywanie seksualne, napaści na tle seksualnym i inne nadużycia.
Muzyk nie przyznaje się do winy.