1 kwietnia 2020 Quebonafide zaskoczył wszystkich i wydał płytę Romantic Psycho. Premiera była poprzedzona dziwaczną akcją marketingową. Zamiast Quebo widywaliśmy alter ego artysty - Jakuba. I chociaż od tamtego czasu minął rok, o albumie znowu zrobiło się głośno.
To za sprawą jednego z gości. Znany raper Sentino dograł się do kawałka ŚWIATTOMÓJPLACZABAW. Kilka tygodni temu rzucił nieciekawe światło na gospodarza płyty. Czy faktycznie Quebonafide nie zapłacił mu za zwrotkę?
Quebonafide wciąż nie zapłacił Sentino?
Chociaż od współpracy Quebonafide i Sentino doszło już rok temu, to według relacji tego drugiego, wciąż się nie rozliczyli.
Nie wiem, czemu Que nie zapłacił, kur*a, to już jest inna rzecz. Ja tego w ogóle nie chciałem ujawniać. Po prostu ludzie z show-biznesu zachowują się jak świnie. Bo myślą, że na ulicy tak się robi, ale to jest właśnie błędne, bo na ulicy tak się nie robi. Płaci się za swoje rachunki, płaci się za swoje bity, płaci się za swoje rzeczy i tak dalej.
Quebo mi nie zapłacił? Sram na niego i jego 1100 euro, kur*a niech sobie w piz*ę wsadzi głęboko. Niech wypierd*la leszcz jeb*ny i tyle
Sprawa wygląda podejrzanie, bo przecież już w kawałku Gazprom Quebonafide nawijał, że nie ma pieniędzy na tę współpracę:
Nagrałem jakiś cukierkowy numer latynoskiI nie stać mnie na refren od Sentino, yo
Mówił Sentino podczas streamu.
I chociaż o sytuacji rozpisywały się rapowe media, najwyraźniej do rapera z Ciechanowa nic nie dotarło. Z kolejnej relacji Sentino wynika, że Quebonafide wciąż mu nie zapłacił.
Podczas instagramowego live'a ktoś zapytał o tę sprawę. Sentino nie przebierał w słowach!
Faktycznie nie zamierza zapłacić, czy może to kolejna szalona akcja, która ma wypromować nadchodzący materiał?