Quebonafide

i

Autor: PAWEL SKRABA/REPORTER

Quebonafide i Natalia Szroeder jak "płomień i beczka prochu". Raper wrócił z singlem o ukochanej!

2020-02-07 17:58

Quebonafide wrócił po prawie dwóch latach nieobecności z nowym singlem! Raper zrobił fanom ogromną niespodziankę - numer jest naprawdę osobisty, a Queobonafide rapuje w nim m.in. o swojej miłości do Natalii Szroeder. Co jeszcze mówi o ostatnich dwóch latach swojego życia? Jego nowy kawałek Romanticpsycho rozgrzał internet!

Rok 2018 był dla fanów Quebonafide bardzo intensywny. Raper wydał we współpracy z Taco Hemingwayem hitowy krążek Soma 0,5 mg, koncertował w całym kraju i... zakochał się. Wiosną media nie ustawały w kolejnych doniesieniach na temat romansu muzyka z Natalią Szroeder. Sami zainteresowani związek potwierdzili w czerwcu 2018, gdy na Insta Story wokalistki pojawiło się video z raperem w roli głównej.

We wrześniu 2018 roku świat obiegła informacja o śmierci Mac Millera, która okazała się ogromną, prywatną tragedią dla Quebonafide. Amerykanin był idolem i muzycznym wzorem polskiego rapera. Jak pisał sam Quebonafide: "Czuję się jakby zmarła cząstka mnie, jakby zmarł mój rok młodszy mentor, jakby zmarł mój przyjaciel. Wyparowało moje ostatnie marzenie i nadzieja na nagranie kawałka albo chociaż zamienienie kilku słów z tym gościem". Był to jednocześnie moment, w którym raper zdecydował się na przerwę w karierze.

Sonda
Czy czekasz na nową płytę Quebonafide?

Romanticpsycho - Quebonafide śpiewa o Natalii Szroeder

Zupełnie niespodziewanie Quebonafide wrócił 7 lutego 2020 z nowym kawałkiem. W serwisach streamingowych pojawił się numer Quebonafide Romanticpsycho, w którym - jak można wywnioskować już po tytule - pojawił się temat Natalii Szroeder...

W Romanticsycho Quebonafide zwierza się psychoanalitykowi, w którego rolę wciela się Taco Hemingway, z ostatnich dwóch lat swojego życia. Raper mówi m.in. o ogromnej popularności, jaka spadła na niego po krążku z Taco i wyznaje, jak czuje się w związku z Natalią. Nie przebiera przy tym w słowach, do czego zresztą zdążył przyzwyczaić swoich fanów.

- rapuje Quebonafide. I dalej:

Jesteście zaskoczeni powrotem Quebonafide?

Aż nie zakochałem się w dziewczynie z popu
Była płomieniem, a ja beczką prochu
Widziałem gwiazdy bez teleskopu
Ale rady na tej autostradzie miały znaki stopu
Byłem gotów, żeby zmyła ze mnie smutek
Choć pochodziła z branży w której każdy rzeźbi tępym dłutem
W której, żeby sprzedać płytę, trzeba sprzedać dupę
A jeśli masz farcik to wystarczy ci pokazać sutek

Jej dłonie są takie ciepłe
Spalam się, jakbym trenował przed piekłem
Tak, coś sobie w końcu przyrzekłem
Nie mogę odejść, jest za dużo rzeczy, które są piękne