Po potwierdzeniu przez Martynę Wojciechowską plotek, że rozstała się z Przemkiem Kossakowskim, w sieci zawrzało. Na nic się również zdało wydane przez podróżnika oświadczenie. Wielu internautów było nieugiętych i chętnie krytykowali postawę Przemka. Niektórzy robią to do dzisiaj.
Po wyjaśnieniach, zarówno Wojciechowska jak i Kossakowski, na ten temat już nic nie mówili. Żyli swoim życiem, mocno angażując się w sprawy zawodowe. Na Instagramie również uciekali od prywatnych spraw, chętnie publikując za to fotki dotyczące podróży.
Polecany artykuł:
Teraz Kossakowski zrobił wyjątek. Na jego Instagramie pojawiła się niecodzienna fotka. Przemek dodając fotkę na której pozuje z kilkoma balonikami w kształcie serca podpisał:
Dla tych, którym działam na nerwy… ?
- to niezły pstryczek w nos hejterom. Pod postem, dokumentalistę zalała fala komentarzy. Wierni fani pisali:
Kiedy już totalnie nie dbasz o to, co myślą o tobie inni.Osiągnąłeś najwyższy poziom wolności...pzdr ?
A są tacy :)?
– pytała jedna z internautek.
ależ oczywiście
– odpowiedział podróżnik.
Jak to zdjęcie jest tylko dla nich to chyba właśnie zaczynasz mi działać na nerwy ???
Super fota❤️ olać hejterów
Nie zabrakło również komentarzy dotyczących życia prywatnego dziennikarza. Jeden z followersów pisał:
– brzmiały kolejne słowa.
Myślicie, że Przemkowi udało się dogryźć hejterom?
Mi nie działa Pan na nerwy a jedynie w dalszym ciągu nie odpowiedzial Pan na pytanie, dlaczego rozwiódł się Pan po bodaj 3 miesiacach hucznie zapowiadanego małzenstwa ??♂️??♂️??♂️
jestem rozczarowana Panem Przemkiem.... I nawet nie chodzi o to że zrezygnowal (?) Z małżeństwa ale z obecnej Jego postawy....