Liam Payne zmarł w tragicznych okolicznościach, po tym, jak wypadł z trzeciego piętra z balkonu pokoju hotelowego. Muzyk ostatnie tygodnie swojego życia spędził w Argentynie wraz ze swoją partnerką - amerykańską aktorką i modelką Kate Cassidy. Jeszcze 2 października wspólnie bawili się na koncercie byłego kolegi z One Direction - Nialla Horana, co relacjonował w mediach społecznościowych. Tuż przed tragicznym wypadkiem partnerka muzyka samotnie opuściła Argentynę, a Payne został sam w hotelu CasaSur Palermo w stolicy kraju. Zanim doszło do tragedii, pracownicy hotelu dzwonili na numer alarmowy, prosząc o pomoc, ponieważ jeden z gości miał zachowywać się agresywnie. W momencie, kiedy służby pojawiły się w hotelu, Payne wypadł z balkonu. Według doniesień lokalnej gazety "La Nacion", która powołuje się na tamtejsze służby ratunkowe, życia muzyka nie udało się uratować, gdyż w wyniku upadku doznał "bardzo poważnych obrażeń".
Zobacz także: Rodzina Liama Payne wydała oświadczenie. Te słowa rozdzierają serce
Ojciec Laima Payne przybył do Argentyny. Rodzina nie może sprowadzić ciała zmarłego do Wielkiej Brytanii
Ojciec zmarłego muzyka - Geoffrey "Geoff" Payne przybył do hotelu, w którym zginął jego syn. Nie mógł niestety wejść do pokoju, w którym Liam Payne spędził ostatnie godziny życia, gdyż nadal trwają tam oględziny śledczych. Geoff pojawił się w miejscu, gdzie gromadzą się fani byłego muzyka One Direction i podziękował im za przybycie. Według doniesień brytyjskiej telewizji Sky mężczyzna miał udać się do kostnicy, aby potwierdzić tożsamość Liama, a następnie prokuraturę, aby dopełnić formalności potrzebnych do sprowadzenia ciała syna do Wielkiej Brytanii.
Zobacz także: Do sieci trafiło ostatnie zdjęcie Liama Payne. Tuż przed śmiercią został uchwycony przez monitoring
Kiedy odbędzie się pogrzeb Liama Payne?
Według doniesień lokalnej gazety "Clarin", ze względu na toczące się postępowanie, rodzina Liama Payne na sprowadzenie zwłok będzie musiała jeszcze poczekać. Ciało muzyka ma pozostać w Argentynie jeszcze przez co najmniej dziesięć dni. Pogrzeb byłego muzyka One Direction zapewne odbędzie się nie wcześniej niż w listopadzie.