Powoli udaje się opanować światową pandemię koronawirusa. Wywróciła wszystko do góry nogami! Z pewnością o wiele bardziej jej skutki odczuli "zwykli" śmiertelnicy. To oni tracili pracę, biznesy, a w efekcie środki do życia czy nawet dach nad głową. W przypadku celebrytów pandemia wyglądała zupełnie inaczej.
W czasie lockdownu wiele gwiazd wypowiadało się w podobnym tonie. Doceniali czas, który mogli spędzić ze swoimi bliskimi. Ze względu na napięte grafiki oraz służbowe podróże do tej pory nie mieli go aż tak wiele.
Priyanka Chopra także doceniła możliwości, jakie dała jej pandemia. Spędziła ten czas z ukochanym mężem. Na co dzień Nick Jonas także ma własną karierę i o wiele mniej czasu...
Polecany artykuł:
Spędziłam sześć miesięcy w domu, czując się naprawdę bezpiecznie z moją rodziną, a potem po raz pierwszy wyjechałam do pracy w Niemczech. Płakałam w samolocie. Byłam przerażona.
Priyanka Chopra płakała wracając do pracy
Powrót do codzienności po pandemii może dla wielu osób być trudny. Bez dwóch zdań jedną z nich jest Priyanka Chopra! Gwiazda niedawno wróciła do Los Angeles z Wielkiej Brytanii. Tam miała zdjęcia do nadchodzącego programu Citadel. Pierwszym projektem aktorki po przerwie pandemicznej The Matrix: Resurrections z Keanu Reevesem.
W niedawnym wywiadzie dla Vogue India Priyanka Chopra ujawniła, że płakała w samolocie, jadąc do Niemiec, aby nakręcić film.
Wspominała.
Na planie Priyanka Chopra poczuła się już pewniej i bezpieczniej, ponieważ zobaczyła, że współpracownicy przestrzegają środków bezpieczeństwa.
Też trudno Wam wrócić do normy po pandemii?