Już od jakiegoś czasu w Wielkiej Brytanii mówiło się, że księżna Diana zasługuje na upamiętnienie. Jednym z proponowanych sposobów jest pomnik. I to właśnie on ma stanąć na terenie Kensington Palace. W sierpniu minie bowiem 20 lat od tragicznego wypadku w którym zginęła księżna Diana.
„Pomnik Diany, księżnej Walii stanie na ziemi pałacu Kensington na życzenie jej synów, księcia Cambridge i księcia Harry'ego. Książęta zwołali komitet, któryprywatnie zbierze środki na stworzenie pomnika. Ten komitet będzie doradzał w kwestii wyboru rzeźbiarza i będzie współpracować z fundacją Historic Royal Palaces nad zainstalowaniem pomnika w ogrodach pałacu Kensington” - czytamy w oświadczeniu pałacu, które zostało umieszczone na jego oficjalnym profilu na Instagramie.
Plany te skomentowali również sami inicjatorzy budowy pomnika księżnej Diany - William i Harry. „To odpowiedni moment, żeby uczcić jej pozytywny wpływ na Zjednoczone Królestwo i świat, za pomocą trwałego pomnika. Nasza matka wpłynęła na tak wiele żyć. Mamy nadzieję, że pomnik pomoże tym, którzy odwiedzają Pałac Kensington, we wspominaniu jej życia i jej dorobku” - powiedzieli w jednym z wywiadów.
Myślicie, że to dobry pomysł, by upamiętnić księżną Dianę w taki sposób? Czekamy na Wasze opinie!

i

i

i
dr