Artur Chamski pochodzi z Bystrzycy Kłodzkiej, malowniczego miasteczka położonego w Kotlinie Kłodzkiej, na południowym zachodzie Polski. Miasto, zlokalizowane w dolinie Nysy Kłodzkiej, od wieków narażone jest na zagrożenia związane z powodziami. Rzeki przepływające przez region, w tym Nysa Kłodzka, często wylewają, powodując zniszczenia w okolicznych miejscowościach. Tak stało się również teraz, kiedy intensywne opady deszczu spowodowały, że rzeka wylała, zalewając pobliskie domy i gospodarstwa.
Artur Chamski nie może spać - jego rodzinną miejscowość zalała wielka woda
Rodzina Artura Chamskiego, podobnie jak wielu innych mieszkańców Bystrzycy Kłodzkiej, zmaga się z trudnościami spowodowanymi powodzią. Choć dom jego matki i cioci nie są bezpośrednio zagrożone, wielu jego bliskich oraz znajomych mieszka w pobliżu rzeki, co naraża ich na poważne niebezpieczeństwo.
Aktor, mimo że pozostaje w stałej komunikacji z większością bliskich, przeżywa ogromny stres. Ma za sobą nieprzespaną noc śledząc sytuację na południu Polski. Teraz zaapelował do wszystkich znajomych, którzy pochodzą z Bystrzycy Kłodzkiej i okolic, aby skontaktowali się z nim przez media społecznościowe, jeśli potrzebują dachu nad głową.
Rodzina aktora przyjmuje pod dach osoby, które straciły dach nad głową
Aktor poinformował, że jego ciocia, której dom również znajduje się w Kotlinie Kłodzkiej, gotowa jest przyjąć w swoje progi osoby, które straciły domy w wyniku powodzi.
Jeżeli ktoś ze znajomych z Kotliny potrzebuje pomocy, piszcie proszę
- poinformował aktor.
W rozmowie z "Plejadą" Artur Chamski opisał, jak jego ciocia już udzieliła schronienia znajomym, którzy musieli opuścić swoje domy z powodu zalania.
Wiem, że u cioci już goszczą znajomi, którzy mieszkają przy rzece. Są w jej domu ze swoim najcenniejszym dobytkiem
- oznajmił Artur Chamski.
Listen on Spreaker.