Iza Miko od piętnastu lat mieszka w Stanach Zjednoczonych, gdzie grywa w hollywoodzkich produkcjach, choć zdarza jej się pracować również w Polsce. W 2019 roku stanęła na planie zdjęciowym filmu "Futro z misia" opowiadającym o podhalańskiej mafii. Izabella jednak swoje życie na stałe związała z USA, gdzie ma wielu przyjaciół. Mogłoby się wydawać, że do szczęścia brakuje jej tylko mężczyzny, jednak nic bardziej mylnego. Aktorka ma swoje sposoby na walkę z samotnością i brakiem bliskości.
Iza Miko radzi singlom całować swoje ciało. Ale po co?
Iza Miko od lat żyje jako singielka i czerpie z tego ogromną radość, a co więcej, sama potrafi zaspokoić potrzebę bliskości. Aktorka zaraz po obudzeniu daje sobie kilka całusów. W poście wyjaśnia również, że taka praktyka powoduje uwolnienie hormonów szczęścia.
Robię to każdego ranka. Jeśli akurat nie jesteś w związku lub twoja druga połówka ma czelność nie być obok ciebie, możesz pragnąć intymności, bliskości i uczucia. Cóż, całowanie się w rzeczywistości oszukuje twój mózg, aby uwolnił hormony szczęścia, ponieważ tak naprawdę ich nie rozróżnia. Wydaje się to głupie, ale jest świetnym substytutem tego, po czym ludzie czują się fajnie - napisała aktorka.
Zapewniła, że to lepsze niż tkwienie w toksycznym związku lub zadowalanie się przelotnymi znajomościami.
Iza Miko jest też znana z innych praktyk. Swego czasu promowała sikanie pod prysznicem, gdyż jest to ekologiczne i zdrowe dla organizmu. W przeszłości chwaliła sobie również okadzanie krocza białą szałwią, w celu pozbycia się negatywnej energii.