Popek, Paweł Rak

i

Autor: East News Popek, Paweł Rak

Popek o KSW: "Wypruwam sobie flaki, żeby tam pójść i ROZERWAĆ PRZECIWNIKA NA STRZĘPY"!

2016-09-20 16:20

Paweł Rak podpisał kontrakt z KSw. Popek udzielił też pierwszego wywiadu po ogłoszeniu współpracy z federacją.

Popek wraca do MMA! Federacja Konfrontacja Sztuk Walki poinformowała oficjalnie, że Paweł Rak będzie walczył na galach KSW. Popek przygotowuje się do swojego debiutu na KSW.

>>Popek w KSW! Wystąpi na gali KSW 36? Sprawdź szczegóły! <<

Tuż po ogłoszeniu swojego kontraktu z KSW Popek udzielił pierwszego wywiadu, w którym wyjawił najbliższe sportowe plany. Popek nie kryje radości ze związania się z federacją. Z kim zadebiutuje w klatce? "Bardzo ciekawy swojego przeciwnika. Wiem, że za tydzień już będę mniej więcej wiedział, z kim będę walczył. Czekam jak na szpilkach. Jestem bardzo zadowolony, że wróciłem do żywych" - mówi Paweł Rak w wywiadzie dla Polsat Sport.

Raper, który debiutował kilka lat temu w jednej z brytyjskich federacji, przyznaje, że nigdy nie przestał trenować, więc nie musi budować formy od początku. "W takiej formie jeszcze nie byłem i już nie będę" - wyjawia zawodnik. "Ja zawsze byłem w treningu, nie pokazywałem, oprócz tych moich youtube'owych akcji, jeśli chodzi o artyzm... albo autyzm" - śmieje się raper - "Ćwiczę sobie od 1,5 miesiąca na naprawdę bardzo, bardzo wysokim poziomie, robię trzy treningi dziennie, wypruwam sobie flaki po to, żeby tam pójść i rozerwać tego chłopaka na strzępy. Naprawdę, dam czadu! Wielu ludzi rozczaruję w dobrym tego słowa znaczeniu. Po prostu będę tam gotowy. Przyjdę, zrobię takie show, jak na KSW przystało i pokażę klasę" - zapewnia Popek.

KSW jeszcze nie wyjawiła, kiedy i gdzie Paweł Rak zaliczy swój debiut, jednak jego walka z pewnością będzie spektakularna. Niestety, sam Popek dotychczas nie interesował się za bardzo zawodnikami, jakich pod swoimi skrzydłami ma KSW. Paweł Rak potrafi wymienić jedynie Mariusza Pudzianowskiego i Karola Bedorfa, z czego nazwiska ostatniego nawet nie pamiętał!

"Absolutnie nie mam tam wglądu, nie zaprzątam sobie tym głowy. Dopiero będę analizował danego gościa gdzieś miesiąc przed walką, razem z moim teamem. Najfajniejsze jest to, że nie mam głowy zepsutej, że idę tam, jak do siebie do domu, jestem też troszkę takim under dogiem, także nie mam nic do stracenia, ale będę przygotowany na maksa! To nie będzie takie MMA, jak z UK, to będzie naprawdę coś, do czego będę przygotowany ekstra!" - obiecuje Popek.

Raper zapewnia też, że jego kariera w MMA nie zakłóci działalności muzycznej, bo ma przygotowany materiał na kolejnych 30 płyt!

Popek, Paweł Rak

i

Autor: East News Popek, Paweł Rak