POBÓR DO WOJSKA 2015: Rocznik 1980 wraca do armii? Dan Bilzerian jest już gotowy...

2015-03-23 12:37

Które roczniki idą do wojska? Wiemy jedno: Dan Bilzerian (rocznik 1980) ucieszyłby się z powołania do armii! Obowiązkowy pobór do wojska byłby dla niego, jak zaproszenie na kolejną imprezkę! :)

Pobór do wojska 2015 to temat, który z przerażeniem śledzi w internecie wielu facetów. Ci, którzy urodzili się w latach 80. czy 90. od kilku dni w gorączce przeszukują sieć, próbując znaleźć odpowiedź na ważne pytania: Które roczniki idą do wojska? Czy obowiązkowy pobór do wojska 2015 to tylko plotki, czy może wojsko naprawdę ogłosiło pobór i wzywa przed komisję roczniki, które dotąd mogły spać spokojnie?

Pobór do wojska 2015: Które roczniki czeka POBÓR DO WOJSKA? Gwiazdy już się szykują! ;D ZDJĘCIA

Na pytania o obowiązkowy pobór do wojska 2015 odpowiadaliśmy już raz na Hotplota.pl, uspokajając niedoszłych poborowych. Podkreślamy jeszcze raz - na razie nie ma się czym martwić! W tej chwili obowiązkowy pobór do wojska to tylko plotki i internetowy trolling, który zapoczątkował m.in. utworzony na Facebooku fanpage.

Skoro jednak temat obowiązkowego poboru do wojska wrócił na tapetę, postanowiliśmy przypomnieć gwiazdę, której służba w armii z pewnością nie jest straszna :) Mowa o największym playboyu Instagrama, który zasłynął m.in. tym, że podczas jednej ze swoich dzikich imprez
rzucił nagą prostytutką z dachu swojego domu do basenu, omal jej nie zabijając. Dan Bilzerian (rocznik 1980), bohater głośnej afery i kilku mniejszych, ale równie pikantnych skandali, to nie tylko znany lowelas i imprezowicz, ale też zagorzały miłośnik wojska, militariów, broni i wszystkiego, co kojarzy się z armią.

Pokazywaliśmy już na Hotplota.pl zdjęcia, na których Dan Bilzerian bawi się karabinami, rozjeżdża samochód czołgiem, albo szaleje z granatnikiem. Fotek tego typu na jest instagramowym koncie wciąż przybywa. Zobaczcie sami!

Zapraszamy do galerii Hotploty. Oto facet, dla którego obowiązkowy pobór do wojska byłby, niczym zaproszenie na kolejną wystrzałową imprezkę :) Tyle, że bez rozebranych panienek, którymi zazwyczaj podczas swoich militarnych wypadów otacza się Dan Bilzerian…

Cóż, prawdziwa wojna wymaga poświęceń…