Małgorzata Rozenek-Majdan w polskim show-biznesie obecna jest od wielu lat. Widzowie doskonale pamiętają ją, jako "Perfekcyjną panią domu" z programu stacji TVN. Ci, którzy obserwują celebrytkę od początku jej zawodowej kariery, z pewnością zauważyli, że od czasu do czasu wygląd żony byłego bramkarza reprezentacji Polski w piłce nożnej ulega zmianie. Nie chodzi jedynie o zmianę fryzury czy makijażu. Ostatnio Małgorzata Rozenek na chwilę zniknęła z mediów społecznościowych. Kiedy ponownie wróciła do regularnego publikowania na Instagramie, obserwujący od razu zauważyli, że twarz celebrytki wygląda nieco inaczej.
Zobacz także: Tyle Małgorzata Rozenek-Majdan wydaje na przedłużenie włosów. Lepiej usiądźcie!
Małgorzata Rozenek-Majdan w końcu przyznała się do operacji plastycznych!
Internauci od dawna podejrzewali, że Małgorzata Rozenek-Majdan ingeruje w swoją urodę za pomocą zabiegów medycyny estetycznej. Jednak sama celebrytka, zapytana, czy korzysta z dobrodziejstw chirurgii plastycznej, unikała jednoznacznej odpowiedzi. W sobotnim wydaniu programu "Mówię Wam" w rozmowie z Mateuszem Hładkim w końcu wyznała prawdę i zdradziła sekret swojego wyglądu. Kiedy celebrytka pojawiła się w porannym programie, prowadzący od razu skomplementował jej wygląd, zaznaczając, że "wygląda nieco inaczej" i wprost zapytał, czy poprawiała wygląd swojej twarzy. Rozenek po chwili namysłu odpowiedziała z rozbrajającą szczerością:
Wydaje mi się, że dużo bardziej szkodliwe jest udawanie, że się czegoś nie zrobiło, a jednak robić to, bo tak jak w przypadku in vitro miałam ogromną wdzięczność do lekarzy za to, że pomogli moim dzieciom pojawić się na świecie, bo bez ich pomocy nie mogłabym mieć moich dzieci. Tak samo, jak jestem wdzięczna lekarzom za bardzo dobrą opiekę, to chcę, żeby oni dostali taką informację, że ja ich pracę doceniam.
Dziennikarz nie dawał za wygraną i udało mu się nakłonić celebrytkę do zdradzenia nazwiska chirurga odpowiedzialnego za zmianę jej wyglądu. Nikogo nie zdziwił chyba fakt, iż Rozenek korzystała z usług popularnego wśród celebrytów doktora Marka Szczyta. Hładki zapytał wprost, czy Małgosia "poszła pod nóż".
Czyli to jest chirurg? Czyli jak chirurg, to rozumiem, że to nie była igła, tylko skalpel? - dopytywał.
Rozenek-Majdan przyparta do muru, postanowiła w końcu wyjawić prawdę.
Zajrzyjcie do naszej galerii i zobaczcie, jak celebrytka prezentowała się w programie "Mówię Wam".
Myślę, że było to i to, i jeszcze bańka chińska i wszystko - powiedziała z rozbrajającą szczerością gwiazda.
Celebrytka przyznała również, że rekonwalescencja po zabiegach w jej przypadku trwała dość krótko.