Pitbull: Marcin Dorociński zdradza, kto zagra w Pitbull Ostatni Pies! Obsada pełna gwiazd!

Nowy Pitbull odkrywa coraz więcej tajemnic! A dokładniej, odkrywa je Marcin Dorociński! Obsada filmu Pitbull Ostatni Pies jest naprawdę imponująca.

Na swoim profilu na Facebooku Marcin Dorociński wrzucił zdjęcie scenariusza filmu Pitbull Ostatni Pies. Kto zagra w nowym Pitbullu Pasikowskiego? Obsada robi wrażenie. Marcin Dorociński oznaczył na zdjęciu Mariana Dziędziela, Krzysztofa Kiersznowskiego, Izę Kunę, Krzysztofa Maternę, Adama Woronowicza, Cezarego Pazurę, Rafała Mohra oraz… Katarzynę Nosowską i Dodę!

To właśnie między innymi ze względu na planowany udział Doroty Rabczewskiej w nowym Pitbullu, z reżyserowania filmu zrezygnował w lutym Patryk Vega. Wraz z decyzją Vegi z zagrania w kolejnym Pitbullu zrezygnował też Piotr Stramowski.

Scenariusz i obsada Pitbulla Ostatni Pies bardzo spodobała się Marcinowi Dorocińskiemu. Aktor nie ukrywa, że bardzo cieszy go udział w produkcji!

„Kiedy otrzymujesz fantastyczny, trzymający w napięciu od pierwszej do ostatniej strony scenariusz, kiedy reżyserować ma jeden z najwybitniejszych polskich reżyserów, kiedy na barykadzie mają stanąć z Tobą koledzy, z którymi wspólnie pracowałeś nad jednym z najważniejszych filmów w swoim życiu, kiedy zostajesz otoczony troskliwą opieką producenta, który pozwala Ci być częścią procesu powstania filmu od samego początku, to odpowiedź może być tylko jedna...” - napisał Marcin Dorociński.

Informację o tym, że reżyserem nowego Pitbulla będzie Władysław Pasikowski, w lutym ogłosił producent filmu, Emil Stępień:

„Z wielką satysfakcją chciałbym podzielić się ze wszystkimi sympatykami marki „Pitbull” oraz uczestnikami rynku kinematografii następującą informacją: czuję się zaszczycony, że przy kolejnej części „Pitbulla” będę współpracował z jedną z najbardziej uznanych osobowości w branży filmowej w Polsce – Panem Władysławem Pasikowskim.” - pisał w oświadczeniu.

Jak podoba Wam się obsada Pitbulla Ostatni Pies? Władysław Pasikowski sprosta nakręceniu filmu na miarę dzieł Patryka Vegi?