Piotr i Agata okazali się bardzo niedobrze dobraną parą 10. sezonu programu "Ślub od pierwszego wejrzenia. Po ślubie i weselu, które upłynęły w miłej atmosferze, w ich związku zaczęły dziać się dantejskie sceny. Agata zarzucała Piotrowi, że ten nie widzi niczego poza czubkiem własnego nosa, ona z kolei z niepohamowaną złością cisnęła w niego niewybrednymi tekstami. Bywały chwile spokoju i merytorycznej wymiany zdań, jednak, w głównej mierze, to co zostało pokazane widzom, nie napawało optymizmem. Internauci niejednokrotnie pisali w komentarzach, że ten związek nie ma racji bytu. Niedługo przed finałem, po jednej z kłótni, Agata wyprowadziła się od Piotrem, a ich kontakt był bardzo sporadyczny.
Piotr nie przyjechał na spotkanie z ekspertkami i Agatą
19 listopada 2024, podczas finałowego odcinka, ekspertki w składzie: Zuzanna Butryn, Julitta Dębska, Hanna Kąkol zaprosiły uczestników na decydujące spotkanie, podczas którego każdy z nich miał określić, czy chce zostać w małżeństwie, czy woli się rozwieść. W przypadku Agaty i Piotra od dawna było jasne, że para nie będzie kontynuowała znajomości, jednak nikt nie spodziewał się, że Piotr nie stawi się na miejscu.
Agata wzięła nie obwinia jedynie Piotra za porażkę
Agata zatem miała przestrzeń, aby bez obecności męża porozmawiać z ekspertkami o swoim doświadczeniu w małżeństwie. Uczestniczka nie kryła rozczarowania i smutku z powodu tego, jak potoczyło się ich małżeństwo, a za niepowodzenie tego eksperymentu obwiniła po równo - siebie i Piotra.
Nie chcę broń boże wszystkiego na niego zwalać, ale w którymś momencie stwierdziłam, że muszę też o sobie pomyśleć. (...) Co sprzeczka to było coraz gorzej. Ja wiem, że on nie lubi podnoszenia głosu, nie lubi takiej formy komunikacji. Oboje jesteśmy strasznie uparci. To było fifty-fifty, to nie tak, że on zawinił, albo ja zawiniłam. Coś w nas takiego jest, że zaczęliśmy się po prostu odpychać i poszliśmy w dwie strony
- stwierdziła Agata.
Powiedziała przy okazji, że żałuje, iż bardzo impulsywnie reagowała w kryzysowych sytuacjach. Oznajmiła, że chciałaby naprawić swoje podejście do związku i być może zdecyduje się na odpowiednią terapię. Ekspertki pochwaliły Agatę za szczerość i autorefleksję, którą się wykazała przy okazji projektu. Ostatecznie Agata zdecydowała się wrócić do Australii, gdzie mieszkała przed rozpoczęciem przygody w programie.