Piotr Mróz zagrał w kilku popularnych serialach telewizyjnych. Swój debiut na małym ekranie zaliczy w 2010 roku, kiedy wcielił się w epizodyczną rolę goryla/ochroniarza gangstera Marcello. W 2012 r. zagrał kilka ról w serialu "M jak miłość". Dziś na swoim koncie ma kilkadziesiąt ról serialowych, między innymi w "Ojcu Mateuszu", "Na Wspólnej", "Klanie" czy "Na sygnale", a także występy w filmach fabularnych "Listy do M. 3" oraz "1800 gramów". Jednak największą rozpoznawalność zyskał dzięki roli starszego aspiranta Kubu Roguza w hicie Telewizji Polsat "Gliniarze", w którego wciela się nieprzerwanie od 2017 roku.
Zobacz także: Szokujące wyznanie Piotra Mroza. Aktor otrzymuje groźby. Wszystko przez jego słowa o Halloween
Piotr Mróz żałuje rozstania z narzeczoną? Mówi o samotności
Piotr Mróz przez pięć lat związany był z modelką Agnieszką Wasilewską. Para, która deklaruje się jako wierzący, zaręczyła się w 2022 roku w Licheniu. Niestety, zamiast przez wszystkich wyczekiwanych wieści o rychłym ślubie i hucznym weselu, Mróz i Wasilewska latem 2024 r. niespodziewanie ogłosili rozstanie. Powodem rozpadu związku miała być chęć rozwoju kariery Agnieszki Wasilewskiej za granicą. Od rozstania pary minęło już kilka miesięcy, jednak w jednym z ostatnich wywiadów aktor wyznał, że mimo iż utrzymuje kontakt z byłą partnerką, to odczuwa ogromną samotność.
Mamy ze sobą kontakt, aczkolwiek ja nie ukrywam, że w tym momencie jestem w swoim życiu bardzo samotny. Otaczam się wieloma ludźmi, ale jestem samotny. To jest najgorsze, że na co dzień uśmiechasz się, jesteś taki szczęśliwy, nikt by nie pomyślał, że coś w twoim życiu może być nie tak, mimo tej sytuacji, która cię spotkała. Wydaje mi się, że rozstanie dla nikogo nie jest łatwe - wyznał w rozmowie z Plejadą.
Mimo iż w jego życiu wiele się dzieje, pojawia się również wiele kobiet, to Piotr Mróz nadal analizuje zakończoną relację. Czy oznacza to, że żałuje podjętej decyzji o rozstaniu?
Czasem się zastanawiam, czy to był dobry ruch z naszej strony. To nie jest tak, że te pięć lat możesz sobie ot, tak odciąć jedną rozmową [...] Ja miałem względem niej poważne plany. Miejsce, które wybrałem do tych oświadczyn, też było dla mnie ważne. Oświadczyny to jeszcze nie jest ta kropka nad i. Wychodzę z założenia, że jeżeli będę ślubował miłość i wierność, to proszę Pana Boga, żeby postawił kogoś na mojej drodze, komu rzeczywiście ślubuję miłość, wierność do końca życia i chcę tego dotrzymać - powiedział aktor.