Piotr Galińki zdobył popularność, biorąc udział w emitowanym przez stację TVN show Taniec z gwiazdami. Profesjonalny tancerz i choreograf jurorował w aż dwunastu edycjach programu, a jego kąśliwe uwagi nierzadko doprowadzały uczestników do prawdziwej rozpaczy. Widzowie telewizyjnego formatu twierdzili nawet, że mężczyzna jest ostrzejszy w swoich ocenach niż sama Czarna Mamba, czyli Iwona Pavlović, która również słynie z ciętych ripost. W 2010 Piotr Galiński oficjalnie rozstał się z Tańcem z gwiazdami i właściwie zniknął z mediów. Niewiele osób wiedziało o tym, że tancerz skupił się na rozwijaniu swojej innej pasji. Po latach od zakończenia współpracy ze stacją TVN mężczyzna ponownie pojawił się na jej antenie. Tym razem jako bohater poświęconego mu reportażu o... hodowli kur.
Piotr Galiński o nowej pasji
Juror Tańca z gwiazdami nigdy nie ukrywał, że marzy mu się zamieszkanie na wsi. Od kilkunastu lat mieszka na pograniczu Warmii i Mazur, gdzie hoduje cochiny i kury zielononóżki. Okazuje się, że ptaki są wielką miłością Piotra Galińskiego.
Wywalamy teorię "głupia kura". Kura wcale nie jest głupia, jest bardzo mądra, a zielononóżki szczególnie - zapewniał na antenie.
Mężczyzna z wielką pasją opowiadał o hierarchii, jaka panuje w jego hodowli, a także tłumaczył, czym najlepiej karmić kury. Spodziewaliście się tego, że ma takie zainteresowania?