Celebryci

Pierwszy raz od dekady pokazała się publicznie. Amanda Bynes przez lata pozostawała pod kuratelą rodziców

2024-12-23 12:36

Ostatni raz mieliśmy okazję zobaczyć amerykańską gwiazdę Amandę Bynes na wielkim wydarzeniu ponad dekadę temu, a jej niedawny powrót do życia publicznego zaskoczył fanów. W 2024 roku, po wielu latach nieobecności, Amanda pojawiła się na wystawie sztuki i pop-upie modowym w Los Angeles.

Amanda Bynes urodziła się 3 kwietnia 1986 roku w Thousand Oaks w Kalifornii. Od siódmego roku życia występowała przed kamerami, zaczynając od reklam telewizyjnych, a w wieku 13 lat miała już swój własny program "Szał na Amandę" (The Amanda Show). Zagrała w wielu filmach, które cieszyły się w Polsce wielką popularnością: "Czego pragnie dziewczyna" (2003), "Ona to on" (2006), czy "Łatwa dziewczyna" (2010).

MARGARET REAGUJE NA ŚWIĄTECZNE PIOSENKI | ESKA REAKCJE

Wzloty i upadki

Olbrzymia popularność odcisnęła na Amandzie Bynes wielkie piętno. Życie zaczęło wymykać się spod kontroli, co zaowocowało szeregiem kontrowersyjnych i dramatycznych wydarzeń. W 2012 roku została oskarżona o prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, który trzy lata później został odrzucony. W 2013 roku została oskarżona o posiadanie marihuany, jednak sprawę oddalono rok później. Również w 2013 roku aktorka podłożyła ogień w jednym z domów, niedaleko zamieszkania jej ojca. W rezultacie została skierowana na obserwację psychiatryczną, a jej rodzice złożyli wniosek o ubezwłasnowolnienie.

Choroba gwiazdy

Amanda nie ukrywała trudności, z jakimi zmagała się przez lata. W przeszłości zmagała się z uzależnieniem od substancji psychoaktywnych i otrzymała diagnozę choroby afektywnej dwubiegunowej. W 2022 roku, po ośmiu latach pod kuratelą swoich rodziców, uzyskała pełną wolność. W 2023 roku, pokazała się publicznie, a jej metamorfoza wywołała szok - zwłaszcza zmieniona sylwetka i tatuaż na twarzy.

Powrót do życia publicznego

W niedzielę 22 grudnia 2024 roku Bynes wzięła udział w specjalnym wydarzeniu w West Hollywood, którym była wystawa jej własnych prac oraz pop-upu modowego, organizowanego przez projektanta mody Austina Babbitta. Na tę okazję aktorka wybrała odważną kreację - czarną bluzkę mocno wyciętą na dekolcie z ozdobnymi zapięciami oraz czarne spodnie i buty. W sieci pojawiły się głosy wsparcia. Np. ten komentarz: "To, co się stało z Amandą, nie ma nic wspólnego z jej wyglądem. To kwestia zdrowia psychicznego, o czym warto pamiętać" - napisał internauta.