Joanna to 32-letnia mieszkanka jednej z wsi pod Gdańskiem, która nie tak dawno podjęła decyzję o zmianach w swoim życiu. Po zakończeniu trzech poważnych związków i pięciu latach życia jako singielka, postanowiła skupić się na swoim życiu osobistym. Zrezygnowała z pracy, by móc poświęcić więcej uwagi budowaniu swojej przyszłość. Joanna jest silną i niezależną kobietą, która wie, czego chce od życia.
Kamil, jej nowo poznany mąż, ma 37 lat i pochodzi z Częstochowy. Pracuje jako zaopatrzeniowiec w firmie lotniczej, a na swoim koncie również ma zakończone związki, które nie przetrwały próby czasu. Uczestnicząc w programie, również poszukiwał stabilizacji i miłości, a gdy na ślubnym kobiercu ujrzał Joannę, szybko się zauroczył, 32-latka idealnie wpasował się w jego gust.
Starcie charakterów
Po ślubie i weselu para wybrała się na Cypr, gdzie mieli szansę lepiej się poznać i świętować początek nowego etapu życia. Choć początkowo wszystko układało się dobrze, sielanka nie trwała długo. Joanna i Kamil zaczęli pokazywać swoje prawdziwe oblicza. Okazało się, że oboje lubią mieć kontrolę nad sytuacją. Kamil to człowiek z planem, który nie lubi nieprzewidzianych zwrotów akcji – wszystko musi być przemyślane i zorganizowane. Z kolei Joanna, która przywykła do samodzielnego podejmowania decyzji, również nie jest skłonna ustępować bez walki.
Pierwsze nieporozumienie
Pierwsza poważniejsza sprzeczka miała miejsce, kiedy Kamil zaproponował Joannie dłuższy spacer. Dla mężczyzny, który uwielbia spędzać czas na świeżym powietrzu i w naturze, była to idealna okazja do spędzenia wspólnego czasu i rozmowy. Jednak Joanna, która w tym momencie miała inne plany, nie była zachwycona pomysłem. Ich rozmowa, choć przebiegała z pozoru w przyjaznej atmosferze, zdradzała narastające napięcie. Para śmiała się, jednak oboje zdawali sobie sprawę, że ta z pozoru błaha sytuacja może być sygnałem większych problemów w przyszłości. Kamil, zdeterminowany, by zrealizować swój plan, stwierdził otwarcie:
Nie pozwolę na to, żeby Asia decydowała o wszystkim w naszym związku
- powiedział Kamil przed kamerami.
Ciężko zadowolić Asię
Ostatecznie Joanna, choć niechętnie, zgodziła się na dalszy spacer. Kamil, chcąc złagodzić napięcie, miał w zanadrzu romantyczną niespodziankę. Z plecaka wyciągnął szampana, którym raczyli się siedząc na ławce przy plaży. Choć Kamil zorganizował dla Joanny romantyczny moment, czuł, że nie spełnił jej oczekiwań.
Internauci nie mają litości dla Joanny
Już od pierwszego odcinka nowej serii programu, Kamil wywołał w widzach bardzo pozytywne odczucia i emocje. Joanna z kolei mierzy się z mieszanymi ocenami internautów, którzy zgodnie uważają, że brakuje w niej życia. Oto, jakie komentarze pojawiły się w sieci po 5. odcinku "Ślubu od pierwszego wejrzenia":
Wyczuwam między nimi emerycki vibe
Zero życia w tej dziewczynie. Przeszła się kawałek...wypiła kawę i uwaga komunikuje mężowi że muszą wrócić do pokoju bo księżniczka będzie akurat teraz myła głowę
Szkoda, że nie doceniła jego starań. Bardzo miły gest z jego strony
Dziewczyna której dobrze jest samej. Facet jej będzie przeszkadzał w życiu, coś tu nie halo
Ona dramat on fajny chłopak - ja bym się cieszyła że gość wziął szampana w rękę i chciał spędzić fajny czas