Spis treści
Pete Doherty z trudem wyszedł z nałogów
Pete Doherty, urodzony 12 marca 1979 roku, w czasach swojej największej sławy popadł w liczne uzależnienia. Brał twarde narkotyki, jak kokaina, czy heroina, a jego życie budziło liczne kontrowersje. Styl życia, który prowadził doprowadził go do poważnych problemów zdrowotnych, a oprócz używek wpływ na to miała również nieodpowiednia dieta. W wywiadzie udzielonym w tym roku „The Guardian”, artysta wyznał, że zdiagnozowano u niego cukrzycę typu 2 oraz problemy z cholesterolem, a zmiany w jego wyglądzie były zauważalne.
Doherty nie kryje się z trudną przeszłością i w rozmowie z Louisem Therouxem, w jednym z odcinków jego programu „Louis Theroux Interviews…”, przyznał, że jego uzależnienia były ogromnym problemem. Mówił o swoich zmaganiach z heroiną, crackiem, kokainą i alkoholem. Przyznał, że po latach nałogów zmagał się także z nadmiernym apetytem na jedzenie, co doprowadziło do kolejnych problemów zdrowotnych.
Jestem trochę łakomczuchem. Cukier w herbacie, sery, kiełbaski… To wszystko się na mnie odbiło
- mówił artysta.
Polecany artykuł:
Artysta zmienił całkowicie styl życia
Muzyk przyznał, że przez długi czas czuł, że śmierć jest blisko, ale teraz, dzięki determinacji, udało mu się odwrócić niektóre negatywne skutki swojego stylu życia. W ciągu ostatnich miesięcy Pete przeszedł prawdziwą metamorfozę – nie tylko fizyczną, ale również psychiczną. Artysta postanowił całkowicie zrezygnować z alkoholu, a lekarz, do którego się udał, zalecił mu zmiany w diecie. Doherty przyznał, że miał „za dużo sera, za dużo mleka”, co mogło prowadzić do dalszych problemów zdrowotnych.
Na najnowszych zdjęciach opublikowanych na Instagramie, artysta wygląda nie tylko zdrowiej, ale także zaskakująco elegancko. Pete, ubrany w gustowny garnitur, czerwone skarpetki i loafersy, siedzi na schodach swojego domu, z psem u boku. Jego fani natychmiast zwrócili uwagę na zmiany w jego wyglądzie