Paweł Wilczak skomentował plotki o rozstaniu z Joanną Brodzik. "Śmiech na sali!"

Gdy na premierę filmu Kler pod koniec września Paweł Wilczak przyszedł w towarzystwie tajemniczej kobiety, polskie media ogłosiły koniec jego związku z Joanną Brodzik. Para od miesięcy miała mierzyć się z kryzysem, a jego towaryszka miała być dowodem na to, że para nie wyszła z niego cało.

Przez wiele lat Joanna Brodzik i Paweł Wilczak uchodzili za parę idealną. Między aktorami zaiskrzyło na planie serialu Kasia i Tomek. W 2008 roku para doczekała się bliźniaków. Ostatnio jednak między Joanną i Pawłem miało układać się coraz gorzej. Tablody informowały, że aktor coraz źle znosił fakt, że kariera jego partnerki rozwijała się lepiej niż jego własna. Czy rzeczywiście doprowadziło to do końca ich związku?

>> Joanna Brodzik i Paweł Wilczak rozstali się? Od miesięcy walczyli z kryzysem

Paweł Wilczak spytany o rozstanie z Joanną Brodzik

Po dziesiątkach artykułów pełnych spekulacji, o rozstanie z Joanną Brodzik Pawła Wilczaka wprost postanowił spytać magazym Twoje Imperium. Reakcja aktora? Zapewne zdziwiła ciekawskich dziennikarzy...

Co to w ogóle za temat jest? Drodzy państwo, dajcie spokój, nie będę tego komentować. To jest śmiech na sali. Nie będę się tłumaczył.

- powiedział Paweł Wilczak.

Jego reakcja nie powinna jednak dziwić - jak wszyscy dorośli ludzie, Paweł Wilczak i Joanna Brodzik mają prawo postępować jak chcą i nikomu nie muszą się z tego tłumaczyć.

A może cała afera z rozstaniem Pawła Wilczaka i Joanny Brodzik jest wyssana z palca? Co o tym sądzicie?