Paulla porównywana była do Edyty Górniak od samego początku, gdy pojawiła się na scenie. Niektórzy zarzucali Paulli, że naśladuje Edytę Górniak. A chodziło o podobną manierę w śpiewie. Do tej pory Paulla nie komentowała szerzej tej sytuacji. Nie odnosiła się też do zaczepek różnych osób.
Teraz jednak zebrała się w sobie i postanowiła udzielić bardzo szczerego wywiadu, w którym między innymi nazywa Edytę Górniak NARCYZEM.
Myślę, że jesteśmy bardzo różne. Nawet teraz patrzę na moją pracę artystyczną, że dzieje się dużo. A u Edyty oprócz tego, że nagrała drugi raz jakiś stary kawałek, to widzę, że tak naprawdę zajmuje się jakimiś teoriami spiskowymi, które są mi bardzo obce. Powiem ci, że nawet się ostatnio rozczarowałam jej osobą, bo bardzo dużo mówi o duchowości, o miłości itd., a mam wrażenie, że to jest nieszczere. Mówi o Bogu, o miłości, a z drugiej strony mam wrażenie, że ona jest takim narcyzem, totalnie skupionym na sobie. Czasami się zachowuje, jakby kochała tylko siebie. I bardzo mi nie pasuje sposób, w jaki wbija szpilkę innym osobom
powiedziała Paulla w rozmowie z dziennikarzem Pudelka.
Artystka wspominała też sytuację, która kilka miesięcy temu miała miejsce w Opolu, gdzie odbywał się Festiwal Polskiej Piosenki.
dodała.
Wracaliśmy przed północą starówką w Opolu, z moim managerem, z moją ekipą i ekipa Edyty Górniak zaczęła po prostu przedrzeźniać mnie, dokuczać. Wołać na mnie: O, Edyta Górniak, Edyta Górniak! To było dla mnie szczeniackie, poza tym byli podpici…