Paulina Smaszcz o pozwach Kurzajewskiego

i

Autor: AKPA Od kary więzienia bardziej przeraża ją coś innego

Dramatyczne wyznanie

Paulina Smaszcz o pozwach Kurzajewskiego. Od kary więzienia bardziej przeraża ją coś innego

2025-03-27 15:36

Paulina Smaszcz i Maciej Kurzajewski przez lata uchodzili za jedną z najbardziej zgranych par polskiego show-biznesu. Ich małżeństwo przetrwało 23 lata, ale zakończyło się rozwodem w 2020 roku. Od tego czasu ich relacje są dalekie od poprawnych, a kolejne medialne wypowiedzi Smaszcz nie pozostawiają wątpliwości – były mąż nie może liczyć na taryfę ulgową. Teraz dziennikarka znów zabrała głos, tym razem w programie Kuby Wojewódzkiego. Czy boi się pozwów i potencjalnego wyroku? Jej odpowiedź może zaskoczyć.

Choć rozwód zapadł cztery lata temu, Paulina Smaszcz wciąż otwarcie mówi o swoim byłym mężu. Jak ujawniła w rozmowie z Żurnalistą, Maciej Kurzajewski dwukrotnie próbował naprawić ich relację po rozstaniu. Pierwsza próba miała miejsce podczas wspólnego wyjazdu nad morze, druga – w momencie, gdy na świecie miała pojawić się ich wnuczka. Jednak relacje między Pauliną Smaszcz a Maciejem Kurzajewskim skomplikowały się jeszcze bardziej, gdy wyszło na jaw, że dziennikarz w tajemnicy przed rodziną wyjechał na wakacje do Izraela z Katarzyną Cichopek. Jak twierdzi Smaszcz, jej synowie byli wstrząśnięci. Jej zdaniem było to kolejne potwierdzenie, że ich małżeństwo nie miało już żadnej przyszłości. We wtorek 25 marca 2025 został wyemitowany jeden z odcinków Kuby Wojewódzkiego, a prowadzący nie omieszkał pominąć tematu pozwów złożonych przez Macieja Kurzajewskiego.

ESKA FB_Tak grubo jeszcze nie było! Smaszcz walczy z Kurzajewskim o wielkie pieniądze

Smaszcz dosadnie komentuje, co myśli o pozwach Kurzajewskiego

Dziennikarka została zapytana wprost, czy boi się więzienia. Odpowiedziała w swoim stylu – z dystansem i nutą ironii.

Słuchaj, jeżeli w tym więzieniu byłaby ze mną Agata Kulesza, to powiem ci, to fajne więzienie

- zażartowała, nawiązując do popularnego serialu „Skazana”.

Jednak chwilę później zrobiło się poważnie. Wojewódzki kontynuował temat, a Smaszcz ujawniła, czego naprawdę się boi.

Jestem na to przygotowana. (...) Kuba, dojrzałam do takiego momentu w swoim życiu, że ja się niczego nie boję. Poza jedną rzeczą. (...) Jedna rzecz, której się boję, ponieważ to przeżyłam i wczoraj też przez moment o tym rozmawialiśmy przez telefon. Ja już przeżyłam śmierć trzech synów i nigdy nie chciałabym, żeby moje dzieci umarły przede mną. To jest jedyna rzecz, której się boję

- przyznała.

Choć Paulina Smaszcz znana jest z ciętego języka, teraz pokazała swoją wrażliwą stronę.