Paulina Smaszcz już nie ukrywa, jak wyglądało rozstanie z mężem

i

Autor: AKPA Kurzajewski nie będzie zadowolony

Afera

Paulina Smaszcz już nie ukrywa, jak wyglądało rozstanie z mężem. Kurzajewski nie będzie zadowolony

2025-03-10 14:24

Paulina Smaszcz i Maciej Kurzajewski przez 23 lata tworzyli jedną z najbardziej rozpoznawalnych par w polskim show-biznesie. Niestety, ich małżeństwo zakończyło się w 2020 roku, a po rozwodzie ich relacje stały się napięte, szczególnie po ujawnieniu przez dziennikarza romansu z Katarzyną Cichopek. Teraz Smaszcz po raz kolejny zabrała głos na temat rozstania i nie ma zamiaru oszczędzać swojego byłego męża. Czy była żona Kurzajewskiego ujawnia szczegóły, które z pewnością go nie ucieszą?

Rozstanie Pauliny Smaszcz i Macieja Kurzajewskiego miało miejsce w 2020 roku, ale jego konsekwencje odczuwalne są do dzisiaj. Wiele emocji wzbudziła szczególnie relacja Smaszcz z byłym mężem po tym, jak ten związał się z Katarzyną Cichopek. Dziennikarka wielokrotnie komentowała ich sytuację w mediach społecznościowych i wywiadach, dzieląc się swoimi odczuciami. Jej słowa były pełne bólu i złości, szczególnie gdy mówiła o braku wsparcia ze strony Kurzajewskiego w czasie jej ciężkiej choroby. Smaszcz wyjawiła, że po powrocie ze szpitala, gdzie zmagała się z poważnymi problemami zdrowotnymi, czuła się opuszczona przez męża i synów.

Moi synowie, zwłaszcza starszy, z tatą wymieniali zdjęcia, jak ja wróciłam ze szpitala, nie mogłam jeść, nie mogłam się myć, a oni się z tego śmiali. To był moment, kiedy podjęłam decyzję o rozwodzie. Nie byłam w stanie tego zaakceptować

- opowiadała w programie „Królowa przetrwania”.

Tak mieszkają Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski. Luksus to mało powiedziane!

Kurzajewski chciał pojednać się z byłą żoną

Paulina Smaszcz w rozmowie z Żurnalistą ujawnia, że były małżonek już po rozwodzie dwukrotnie próbował do niej wrócić. Pierwsza próba miała miejsce podczas wspólnego wyjazdu nad morze, gdzie rozmawiali o kwestiach rodzinnych. Druga natomiast związana była z nadzieją na narodziny wnuczki i próbą odbudowy rodzinnych relacji.

Chciał wrócić, kiedy była w drodze wnuczka, mówił, że to trudne czasy, że musimy być rodziną. Proponował, że może sprzedalibyśmy mieszkanie, kupili dom z dwoma wejściami, ale wciąż razem. Mówił, że chce, żebyśmy próbowali być rodziną

- zdradziła u Żurnalisty.

Jednak Paulina nie dała się przekonać.

Już nie zaufam komuś, kto mnie zostawił w chorobie

- powiedziała stanowczo.

Kurzajewski miał okłamać rodzinę - wyjechał z Cichopek na wakacje

Dziennikarka zdradziła również, że jej decyzję o rozstaniu potwierdzała kolejna sytuacja, która mocno ją zabolała. Paulina Smaszcz ujawnia, że po jednej z prób pojednania, jej synowie dowiedzieli się, że ich ojciec wyjechał do Izraela z Katarzyną Cichopek. Okazało się, że ich domniemana relacja miała miejsce tuż po tym, jak Kurzajewski próbował naprawić więzi rodzinne. Synowie Smaszcz poczuli się oszukani i zdradzeni przez ojca, a sama Paulina nie mogła uwierzyć w to, co się wydarzyło.

Mój syn zadzwonił do mnie i zapytał, czy wiem, gdzie jest tata. Okazało się, że jest w Izraelu z Katarzyną Cichopek. Kilka dni później pojawiły się zdjęcia z ich wspólnej podróży” – mówi Paulina. „Po tym wszystkim moi synowie, tak jak ja, czuli się okłamani. A ja? Zostałam po prostu zdradzona w najtrudniejszym momencie mojego życia

- podkreśliła.

Po tym wszystkim nadzieje na jakiekolwiek pojednanie zostały definitywnie pogrzebane. Paulina Smaszcz powiedziała wprost, że nie była w stanie zaakceptować tego, co się wydarzyło. Mimo że przez długi czas liczyła na dobre relacje z Kurzajewskim po rozwodzie, rzeczywistość okazała się inna. Zdrada, kłamstwa oraz brak wsparcia w chorobie sprawiły, że Paulina nie widziała już możliwości odbudowy związku.

Rozwód był dla mnie ostatecznością, ale dzisiaj wiem, że to była słuszna decyzja. To, co się wydarzyło po nim, jeszcze bardziej utwierdziło mnie w tym, że podjęłam dobrą decyzję

- oznajmiła.