Patryk Pniewski do Korwin-Piotrowskiej: "Zapal szluga stara i odwal się ode mnie"!

Patryk Pniewski i Karolina Korwin-Piotrowska nie przepadają za sobą? To naprawdę delikatnie powiedziane! Po krytycznych tekstach Korwin-Piotrowskiej na temat młodego aktora, ten postanowił ostro wypowiedzieć się o dziennikarce w mediach społecznościowych.

>>Koncert Justina Biebera: Zakaz wnoszenia glowsticków? Fani znaleźli sposób! <<

Patryk Pniewski wkurzył się materiałem Korwin-Piotrowskiej, udostępnionym przez jeden z portali plotkarskich. "rozumiem ze podbijasz sobie swój fejm spoko. właz na moje plecy, trochę dźwigam na siłowni ciebie tez podniosę" - zażartował Patryk Pniewski w poście, jaki wrzucił na Instagram (pisownia oryginalna).

"już nie pierwszy raz nawiązujesz do mojej osoby. nie wiem o co ci chodzi, jak spotkaliśmy się przy windzie w operze na premierze spektaklu to nie potrafiłas spojrzeć nawet mi w oczy i popatrzeć w moim kierunku a jakoś nie specjalnie ukrywałem to ze ZWRÓCIŁEM NA CIEBIE UWAGĘ... co pewnie nieczęsto zdarza się u ciebie w relacjach damsko-męskich..." - szydził dalej Patryk Pniewski.

"zapal sobie szluga stara i odwal się w końcu ode mnie. nie chcę cię czytać, widzieć ani myśleć o tobie więc nie dawaj mi powodów do tego. prosisz i kwiczysz o szacunek w mediach do swojej osoby - dostajesz to co dajesz... może zacznij dawać co innego... wyluzujesz się trochę" - zakończył ostro aktor. Post zniknął z jego Instagrama. Patryk ponownie skomentował jednak sprawę na Facebooku.

"Pani Karolina Korwin-Piotrowska żyje z napadania na ludzi zarabiając na tym pieniądze. W związku z tym apeluje o nie zajmowanie stanowiska i nie generowanie ruchu na jej portalach społecznościowych odnośnie całej sprawy. Ja jako człowiek pełen empatii, życzliwości dla ludzi i swoich odbiorców staram się być sobą i tylko dobrze wykonywać swoją pracę, która do najłatwiejszych nie należy. W przyszłym tygodniu pojawi się informacja o najnowszym filmie, w którym mam przyjemność grać i myślę, ze to będzie naprawdę ciekawszy temat do rozmów... " - czytamy w jego oświadczeniu.

i

i