Patricia Kazadi zmaga się z niuleczalną chorobą. "Czołgałam się na łokciach"

Patricia Kazadi urodziła się 17 marca 1988 roku. Jej pełne imię i nazwisko to Patricia Tshilanda „Trish” Kazadi. Jest ona pół-Polką, pół-Kongijką. Wychowała się w Polsce, gdzie ukończyła szkołę muzyczną w Autorskiej Szkole Muzyki Rozrywkowej i Jazzu II stopnia im. Krzysztofa Komendy w Warszawie. Swój debiut telewizyjny miała w 2002 roku, kiedy to wystąpiła w programie Szansa na Sukces. Kontynuując przygodę w branży pokazała się w programie rozrywkowym Jak Oni Śpiewają oraz Taniec z Gwiazdami. W latach 2011-2012 oraz 2015-2016 była prowadzącą You Can Dance, a w 2013-2014 była gospodynią X Factor. W międzyczasie grała w filmach i serialach, jak: Londyńczycy 2, Ranczo, Komisarz Alex, czy Dziewczyny Cheetah.

Patricia Kazadi cierpi z powodu endometriozy - czeka ją operacja?

Patricia Kazadi wcześnie rozpoczęła karierę w telewizji, a po latach pracy w branży medialnej straciła zapał, a także radość życia. Patricia często spotykała się z negatywnymi komentarzami na temat swojej sylwetki, a nawet z rasistowskimi atakami. Popadła w depresję i wtedy wiedziała, że musi zając się swoim zdrowiem psychicznym.  Odeszła z show-biznesu na kilka lat, a teraz powraca z nową energią. Jakiś czas temu postanowiła walczyć z body shamingiem, a teraz publicznie opowiada o nieuleczalnej chorobie, z którą musi się mierzyć. To endometrioza - choroba narządów płciowych, która charakteryzuje się rozrostem błony śluzowej macicy, która w okresie menstruacyjnym pozostaje w miednicy powodując podrażnienia, stan zapalny, a to prowadzi do tworzenia tkanki bliznowatej i zrostów.

Patricia Kazadi z początku nie miała pojęcia, co jej dolega - nie była w stanie chodzić.

Autentycznie odczuwałam, jakby moje ciało po kolei się rozpadało. Myślałam, że umieram. W 2019 r. w "Dance Dance Dance" mimo tego bólu ciężko trenowałam do występów, co doprowadziło moje ciało do ruiny. To był początek końca. Rwący, ciągnąco-piekący ból okazał się rozrywanymi zrostami. Wtedy, jak opisywałam swoje odczucia, nikt mi nie wierzył - powiedziała Patricia.

Lekarzom sporo czasu zajęło zdiagnozowanie Kazadi. Myśleli, że to zapalenie trzustki.

Ból był już taki, że z sypialni do kuchni czołgałam się na łokciach. Ciągnął w dół uda albo promieniował w górę, odbierał oddech. Był uporczywy, jakby ktoś zaciskał mi klatkę piersiową, albo czułam kłucia tak mocne, aż traciłam równowagę. Myślałam, że mam zawał. Kilka razy jeździłam na ostry dyżur. A to podejrzenie wyrostka, a to przepukliny, a to zapalenie trzustki. Chcieli mnie rozcinać - dodała.

Kiedy usłyszała właściwą diagnozę zaniosła się płaczem, poczuła ulgę, a także przerażenie.

Doktor nie miał wątpliwości - endometrioza głęboko naciekająca. Najgorszy, IV stopień.Wpadłam na tym fotelu w ryk,  jak chyba nigdy wcześniej. Płakałam nie dlatego, że jestem poważnie chora. Płakałam, bo poczułam ulgę. Nareszcie ktoś mnie "widział", nie byłam w tym sama, nie wymyśliłam tego. "Przykro mi, że musiała pani tak długo cierpieć" - wyznała Patricia w rozmowie z "Wysokimi Obcasami".

W związku z endometriozą, gwiazda obawia się, że nigdy nie będzie mogła zajść w ciążę.

W tej chwili mam kilka procent szans. Ta wiadomość bardzo mną potrząsnęła, długo płakałam. Co innego, jeśli rezygnacja z macierzyństwa wynika z twojej świadomej decyzji, a co innego, jeśli jest ci to odebrane. Dlatego zaczynam myśleć o zamrożeniu jajeczek. Może jeszcze się uda. Nie myślałam wcześniej o macierzyństwie, bo byłam pewna, że mam na to jeszcze czas - zwierzyła się.

Leczenie endometriozy polega na przyjmowaniu odpowiednich leków, które hamują wzrost endometrium. Nie da się jednak całkowicie wyleczyć tej choroby, ustaje ona po zatrzymaniu się cyklu owulacyjnego.