Paris Jackson wyznała, że w miniony piątek 10 sierpnia przeszła poważny zabieg wycięcia wrzodu. Jej zdaniem ropień mógł nawet zagrażać jej życiu.
Gwiazda osobiście opowiedziała fanom o zabiegu. Na szczęście obyło się bez komplikacji i już następnego dnia Paris Jackson była w stanie pokazać się na scenie ze swoją nową grupą, The Soundflowers.
>> Adam Curlykale przed i po: Usunął genitalia i wytatuował ciało. Jak wyglądał wcześniej?
OPERACJA PARIS JACKSON: WRZÓD WIELKOŚCI PIŁECZKI DO GOLFA
Paris Jackson nie ukrywa, że cała sytuacja mocno ją wystraszyła. W swojej relacji na Instagram Story gwiazda wyznała:
Skracając opowieść, przeszłam wczoraj operację. Wrzód był prawie wielkości piłki do golfa.
>> Justin Bieber zabrał Hailey Baldwin do mamy! Pokazała pierścionek zaręczynowy!
Paris Jackson została pouczona przez lekarzy, że z takimi wielkimi wrzodami nie ma żartów. Kiedy ropień pęknie, może wdać się poważne zakażenie, a to może prowadzić nawet do śmierci.
Możesz dostać sepsy i umrzeć. Ale nie umarłam. Zoperowali mnie natychmiast
- uspokaja fanów Paris Jackson.
Fragment jej sobotniego mini koncertu z Soundflowers możemy podziwiać na Instagramie: