Czarne chmury zawisły nad Paris Hilton podczas jej ostatniej imprezy w Miami. W szale zabawy w nocnym klubie celebrytka zgubiła swój warty 2 miliony dolarów pierścionek zaręczynowy. Sprawa wyglądała bardzo poważnie.
Paris Hilton zgubiła pierścionek zaręczynowy, gdy tańczyła na parkiecie jednego z nocnych klubów w Miami. Gdy tylko zauważyła stratę, natychmiast wszczęła alarm. Według świadków cała sprawa mocno nią wstrząsnęła, bo Paris wręcz zalała się łzami. Na pomoc przyszli ochroniarze i jej narzeczony, Chris Zylka, którzy zaczęli przetrząsać strefę VIP w poszukiwaniu zguby.
Szczęśliwie pierścionek zaręczynowy Paris Hilton odnalazł się w... wiadrze z lodem przy innym stoliku! Aż strach pomyśleć, jakim cudem 20-karatowy diament się tam znalazł...
Oj, Paris! Obyś następnym razem nie zgubiła głowy!