Seks taśma Paris Hilton zrujnowała jej zdrowie psychiczne! "To mnie zabiło"

Seks taśma Paris Hilton to głośna sprawa... W 2003 roku celebrytka stoczyła prawną walkę z byłym chłopakiem Rickiem Salomonem po tym, jak materiał filmowy wyciekł do sieci. Jednak później Salomon zdecydował się oficjalnie wypuścić wideo. Gdy cały świat zobaczył 1 Night In Paris, jego gwiazda miała zaledwie 23 lata.

Takie doświadczenie może wpłynąć na resztę życia. Tak jest w tym przypadku. Chociaż od 1 Night In Paris minęło już wiele lat, Paris Hilton wciąż cierpi.

Po premierze dokumentu Framing Britney Spears, do Paris Hilton wróciły okropne wspomnienia.

Paris Hilton o seks taśmie

Framing Britney Spears to dokument, który pokazuje historię opieki kurtelskiej Britney Spears. Ukazuje także wielką krzywdę, którą sława wyrządziła wokalistce. Oglądanie produkcji wywołało u Paris Hilton najgorsze wspomnienia.

Okres, w którym seks taśma Paris Hilton wyszła na światło dzienne, był dla gwiazdy koszmarem.

To zawsze będzie coś, co będzie bolało mnie przez resztę mojego życia. To zawsze jest z tyłu mojej głowy. Kiedy to się stało, ludzie byli dla mnie tak podli. Sposób, w jaki mówiono o mnie w nocnych talk-show i w mediach… Płakałam każdego dnia, nie chciałam wychodzić z domu. Czułam, że moje życie się skończyło.

Mówiła Paris Hilton w Vanity Fair's Cocktail Hour.

Celebrytka dodała, że bolała ją nie tylko reakcja ludzi, ale także po prostu zdrada zaufania.

To było prywatne doświadczenie między dwojgiem ludzi. Kochasz kogoś, komuś ufasz i twoje zaufanie zostało tak zdradzone, a cały świat patrzył i śmiał się ... To było dla mnie jeszcze bardziej bolesne. Ludzie myślą, że zrobiłem to celowo - to mnie zabiło.

Mówiła.

Dowiedzieliśmy się także, że przez wyciek seks taśmy Paris Hilton walczyła z zespołem stresu pourazowego.