Paris Hilton romansowała z nauczycielem. Nakryli ich rodzice, a potem ukarali córkę

Paris Hilton w 2023 roku skończyła 42 lata. Jest spadkobierczynią ogromnej fortuny. Jej rodzina zarządza siecią hoteli Hilton, a większość dzieciństwa spędziła w zabytkowym hotelu Waldorf-Astoria na Manhattanie. Uczęszczała do wielu szkół, między innymi do Canterbury Boarding School. Prawdopodobnie tę placówkę miała na myśli wspominając o niechlubnym romansie z nauczycielem. Wspomniała bowiem o szkole, która prowadzona była przez siostry zakonne.

Paris Hilton wydała pamiętniki, aby rozliczyć się z przeszłością. W czasach nastoletnich dała popalić rodzicom

Paris Hilton wydała swoje pamiętniki, w których rozlicza się z przeszłością i hulaszczym trybem życia, jaki prowadziła, jako nastolatka i młoda kobieta żądna wielu ekscytujących przygód. W jej zwierzeniach można znaleźć szokujące wyznanie. Paris miała romans z nauczycielem!

Wszystkie uczennice podkochiwały się w nim, zakonnice też. Sprawił, że czułam się dostrzegana i ważna. Poprosił mnie o numer telefonu i rozmawialiśmy godzinami. Mówił cały czas, jaka jestem dojrzała, wyjątkowa, niezrozumiana, zmysłowa - wyznała Paris.

Pewnego, pięknego dnia, zauroczony młodziutką blondynką nauczyciel, podjechał pod dom Hiltonów. Z uwagi, iż rodziców nie było na miejscu, Paris czmychnęła do jego auta, gdzie oddali się namiętnym pocałunkom. Do niczego więcej nie doszło. Rodzice w tym samych momencie wrócili i nakryli córkę na nielegalnej schadzce. Natychmiast wysłali niepokorną córkę do Palm Springs, gdzie zajęła się nią jej babcia - "Wtedy sprawiało mi to frajdę, ale dziś wiem, że to było złe" - tłumaczy po latach.

Obecnie, dziedziczka fortuny Hiltonów prowadzi spokojne życie u boku swojego ukochanego Cartera Reuma, z którym od niedawna wychowuje dziecko. Maleństwo urodziło się dzięki metodzie in vitro. Co więcej, para wynajęła surogatkę, która była odpowiedzialna za donoszenie ciąży.