Ciemne chmury zbierają się nad Cristiano Ronaldo. Sąd ponownie rozpatrzy sprawę gwałtu, którego piłkarz miał się dopuścić w 2009 roku. Skrzywdzona kobieta ujawnia szokujące szczegóły!
W dokumentach sądowych możemy przeczytać, że po tym, jak Cristiano Ronaldo zgwałcił kobietę, miał jej powiedzieć: przepraszam, zazwyczaj jestem gentlemanem. Jeśli to prawda, to Cristiano Ronaldo faktycznie popisał się dobrymi manierami...
>> Cristiano Ronaldo zostawi dzieci i TRAFI DO WIĘZIENIA za niezapłacone podatki?!
Sytuacja miała miejsce w Las Vegas w 2009 roku. Kathryn Mayorga, twierdzi, że Cristiano Ronaldo zgwałcił ją po tym, jak para spotkała się w nocnym klubie w Palms Hotel and Casino. Kobieta poszła na policję jeszcze tego samego dnia, jednak jej prawnik zalecił ugodę z piłkarzem.
Według The Sun Cristiano Ronaldo zapłacił zgwałconej kobiecie ponad 350 000 dolarów w 2010 roku, aby utrzymać ten incydent w tajemnicy. Jednak teraz jej prawnicy ponownie kwestionują domniemaną umowę o nieujawnianiu i w piątek złożyli pozew cywilny przeciwko Cristiano Ronaldo w sądzie okręgowym w hrabstwie Clark w stanie Nevada.
Czy faktycznie Cristiano Ronaldo zgwałcił tę kobietę? A może to sprytna próba wyłudzenia pieniędzy?