Do tej pory niewiele osób wiedziało, kim jest Kasia Łaska. To nic dziwnego. To bowiem aktorka dubbingowa, która zajmuje się podkładaniem głosu przede wszystkim w filmach animowanych. Swoim pięknym głosem manipuluje tak jak tylko potrafi. Nic więc dziwnego, że mało osób poznawało ją w przestrzeni publicznej. Największą popularność dało jej zaśpiewanie polskiej wersji piosenki „Mam tę moc”, wykorzystanej w filmie animowanym „Kraina lodu”. To właśnie w związku z jego drugą częścią aktorka – wraz z koleżankami z kilku innych krajów - została zaproszona na galę Oscarów. Na początek przypomnijmy sobie ten występ:
O tym, że Kasia Łaska wystąpi na gali rozdania Oscarów dowiedzieliśmy się w momencie, gdy aktorka była już w Stanach Zjednoczonych. Samą propozycję występu Kasia dostała zaledwie półtora tygodnia przed galą.
Wiedział tylko mój mąż, teściowa i managerka. To było tak, że zadzwoniono do mnie i powiedziano, że chcą zaproponować nasz kraj i mnie do tego występu. Zapytano, czy w ogóle mam czas i ochotę. Szybko odpowiedziałam TAK! Dopiero po zakończeniu rozmowy dotarło do mnie, co to była za oferta. Dopiero jak usiadłam na łóżku w hotelu już tam i przeczytałam list od szefostwa Disneya, jak bardzo dziękują mi, że tam jestem, za wkład w produkcję, to się rozpłynęłam. Właściwie tam, to już się tylko cieszyłam
powiedziała Kasia Łaska na kanapach w Dzień Dobry TVN.
Kasi jeszcze raz gratulujemy! To musiały być niesamowite emocje! <3