Katy Perry zostanie wkrótce mamą, a ojciec dziecka piosenkarki, Orlando Bloom, niedługo poprowadzi ją do ołtarza. Jednak nie zawsze między tą dwójką było tak różowo. Katy i Orlando na pewien czas się rozstali, a niektórzy twierdzą, że jednym z powodów był słynny wypad pary na Sardynię.
To właśnie z tamtych pamiętnych wakacji pochodzą słynne do dziś zdjęcia całkowicie nagiego Orlando Blooma. Członek aktora dumnie wyprężonego na desce do paddlingu stał się obiektem wielu drwin, a Katy Perry sprawiała wrażenie mocno zażenowanej całą sytuacją.
Czy tak rzeczywiście się czuła oglądając w internecie niezliczone kopie nagich zdjęć swojego faceta?
Dziennikarze postanowili zapytać Katy Perry o tamto zdarzenie. A konkretnie o to, dlaczego sama nie zdecydowała się na zrzucenie kostiumu.
DLACZEGO KATY PERRY NIE CHCIAŁA SIĘ ROZEBRAĆ?
W niedawnej rozmowie z dziennikarzami Katy Perry dała się namówić do małej podróży w czasie i opowiedziała o swoich odczuciach na temat tego, co wydarzyło się 4 lata temu na Sardynii.
>> Orlando Bloom NAGO po raz drugi! Nowe nagie zdjęcia aktora pojawiły się w sieci!
Dziennikarze zapytali Katy, dlaczego sama nie dała się namówić chłopakowi na zrzucenie kostiumu. Czy wtedy przeczuwała, że ktoś robi im zdjęcia?
Gdybym wiedziała, że tak jest, nigdy nie pozwoliłabym mu się wystawić. Ale miałam to z tyłu głowy... Wiesz, jesteśmy jak Jim Carrey w The Truman Show, więc pomyślałam, że jest taka szansa.
Powiedziałabym, że w tym związku to ja jestem trochę bardziej pragmatyczna
- zażartowała Katy Perry.
Piosenkarka wyjaśniła też, dlaczego sam Orlando Bloom postanowił się rozebrać.
Cóż, to jest Europa. Szczerze mówiąc byliśmy wtedy bardzo wyluzowani, przez cały tydzień mieliśmy wrażenie, że wszyscy są tam nadzy. To Europa, Włochy... I myślę, że on po prostu na koniec wycieczki chciał się trochę do tego dopasować...
- wspomina Katy Perry.
Wydaje się, że Orlando Bloom dopasował się świetnie. W każdym razie fanki aktora były jego spontanicznością na pewno zachwycone XD.