Orlando Bloom to aktor znany na całym świecie. Jednak mimo tak wielkiej popularności, nie wkręcił się w social media, jak niektórzy jego znajomi z branży. Oczywiście, publikuje na Instagramie, ale nie codziennie.
Tym bardziej jego ostatnie zdjęcia wzbudziły emocje. Orlando Bloom pochwalił się wypadem nad wodę. Wygląda to na niewielkie jeziorko. Nie byłoby w tym nic zaskakującego, gdyby nie ujęcie gołych pośladków aktora!
Orlando Bloom świeci tyłkiem nad jeziorem
Na Instagram trafiła relacja z wypadu nad wodę. Orlando Bloom popisywał się imponującą muskulaturą, zdolnościami pływackimi oraz... pośladkami!
Na ostatnim zdjęciu zobaczycie pupę Orlando Blooma. Aktor zadbał o cenzurę i przysłonił ją odpowiednią emoji. Wygląda też na to, że z przodu zasłonił się częścią garderoby. To pewnie w trosce o wypoczywających po drugiej stronie jeziora sąsiadów. A może to lęk przed paparazzimi?
W komentarzach fani żartowali, że Orlando Bloom wystartuje z kontem na OnlyFans. Dobry pomysł?