Premiera długo wyczekiwanego filmu poświęconego Annie Przybylskiej była dla Oliwii Bieniuk bardzo ważnym wydarzeniem. Debiutująca aktorka nie ukrywa, że ma nadzieję, iż w ten sposób zamknie, choćby symbolicznie, pewien etap w swoim życiu. Od chwili swojego wkroczenia na ścieżki show-biznesu Oliwia Bieniuk regularnie musi mierzyć się z pytaniami dotyczącymi jej wspomnień z mamą czy licznymi porównaniami do niej. Te, które pojawiły się po premierze filmu Ania, są jednak jak najbardziej uzasadnione. Na odbywające się w Warszawie wydarzenie Oliwia Bieniuk przyszła ze swoim tatą Jarosławem, jak i dwoma młodszymi braćmi - Szymonem i Janem. Uwagę fotoreporterów, jak i wszystkich fanów zmarłej w 2014 roku Anny Przybylskiej, przykuł fakt, iż 19-latka zdecydowała się na założenie niemalże identycznej sukienki, co jej mama. Nie zabrakło też charakterystycznej grzywki.
Oliwia Bieniuk o pożegnaniu z mamą. TE słowa chwytają za serce!
Oliwia Bieniuk jak Anna Przybylska
Podczas premiery filmu Ania wszystkie oczy były zwrócone w stronę Oliwii Bieniuk. Młoda aktorka odtworzyła stylizację, którą Anna Przybylska zaprezentowała podczas swojego ostatniego publicznego wyjścia. Mowa odbywającej się w 2013 roku imprezie Orange Kino Letnie. 19-letnia córka aktorki i Jarosława Bieniuka nie tylko postawiła na niemalże identyczną, cekinową sukienkę na ramiączkach, ale także na identyczny sposób uczesania.