Oliwia Bieniuk na planie filmu o Ani Przybylskiej. "To było ogromne przeżycie"

Anna Przybylska zmarła 5 października 2014 roku w wyniku raka trzustki, i choć nowotwór został usunięty w 2013 roku, aktorka przegrała walkę z chorobą. Aktorka osierociła troje dzieci. Najstarsza z rodzeństwa, Oliwia, miała wówczas 12 lat. W tym roku stacja TVP postanowiła wyprodukować film dokumentalny na temat Ani Przybylskiej, a w projekt zaangażowała się rodzina aktorki, m.in. Oliwia, dla której udział w realizacji zdjęć był niezwykle przejmujący.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Zwiastun filmu o Annie Przybylskiej. Fani zalani łzami: "Zawsze w sercu"

Rodzina Ani dopiero po ośmiu latach od jej śmierci poczuła gotowość do wzięcia udziału w realizacji filmu o życiu Annie Przybylskiej. Oliwia Bieniuk przyznała, że na planie nie zabrakło stresu związanego z opowiadaniem o swojej mamie.

Każdy członek rodziny bierze udział w dokumencie o mojej mamie oraz przyjaciele najbliżsi mamy. Ja również. To było dla mnie duże przeżycie. Nie mogę zdradzić szczegółów, co się znajdzie w filmie, ale jeśli chodzi o mój wywiad i odczucia z nim związane to na początku się stresowałam. To jednak intymny temat, na który można rozmawiać z przyjaciółką. Przed kamerami jest to trudniejsze. To ciężki temat. Na szczęście po stresie poszło z górki i emocje mi puściły. Myślę, że opowieść o mojej mamie to ważny dokument dla wielu osób. Będzie piękną pamiątką, która przybliży postać mojej mamy - powiedziała Oliwia Bieniuk w rozmowie z Faktem.

Charyzmatyczna osobowość, poczucie humoru i niezwykła urody Anny Przybylskiej przyciągały przed ekrany wielu widzów. Ania zaczęła być rozpoznawalna dzięki roli policjantki Marylki, którą grała w popularnym serialu "Złotopolscy". Potem przyszły kolejne propozycje filmowe. U boku Bogusława Lindy i Gabriela Fleszara zagrała w filmie "Sezon na leszcza", a jej kariera rozkręciła się na dobre. Pojawiła się w filmie "Dlaczego nie", "Superprodukcja" czy "Złoty środek". Jednak mimo ogromnej popularności i szczerej miłości do kina, Anna najbardziej zaangażowana była w rodzicielstwo. Wspólnie z piłkarzem Jarosławem Bieniukiem wychowywała troje dzieci: 20-letnią Oliwię, 16-letniego Szymona oraz 11-letniego Janka.

Premiera filmu o Ani przewidziana jest na październik 2022, a jej twórcami są Krystian Kuczkowski i Michał Bandurski.