W ostatnich latach coraz więcej osób decyduje się na świąteczne dekoracje już w listopadzie. Sklepy pełne są ozdób i promocji, a na ulicach pojawiają się pierwsze iluminacje. Dla celebrytów święta to z kolei doskonały czas na współprace reklamowe, co zapewne przyspiesza rozpoczęcie świątecznej gorączki. Nic dziwnego, że wielu z nich decyduje się na to, by rozpocząć przygotowania do tego szczególnego okresu bardzo wcześnie.
Olga Frycz, choć stroni od internetowych współprac, to w tym roku postanowiła wyprzedzić chyba wszystkich celebrytów, którzy chetnie chwalą się swoimi pomysłami na ozdobne drzewka i bożonarodzeniowe dekoracje.
Zobacz też: Olga Frycz żałuje romansu ze starszym o 16 lat partnerem. "Bardzo mi się dostało"
Olga Frycz - święta
Aktorka podzieliła się na Instagramie nagraniem wprost ze swojego salonu, gdzie już w połowie listopada pojawiła się u niej świąteczna choinka. W poście uchwyciła też moment, jak drzewko dekorowały jej córki. Niektórzy argumentowali, że dekorowanie tak wcześnie sprawia, że magia świąt ulatuje, zanim faktycznie nadejdą.
My już, a wy? – zapytała swoich fanów.
Reakcje fanów były mieszane. Wielu zarzuciło Frycz, że to jeszcze nie czas na świętowanie.
Listopad to nie ten miesiąc. To nie ta magia
To za wcześnie na choinkę!
U nas choinka dopiero 6 grudnia – ani dnia wcześniej, ani później
Mimo krytyki, znalazły się też głosy wsparcia. Część internautów przyznała, że sami zaczynają przygotowania wcześniej.
My w tym roku też ubraliśmy choinkę już w listopadzie, bo w grudniu mam termin porodu - wyjaśniła jedna z komentujących.