Wygląda na to, że nie łatwo będzie zmienić opiekuna prawnego Britney Spears. Od 2008 roku gwiazda jest pod kuratelą zespołu, na którego czele stoi jej ojciec. Jamie Spears zarządza pieniędzmi i życiem osobistym córki. Od niedawna jednak Britney Spears nie jest zadowolona z jego opieki. Zaczęło się od zatrudnienia za jej plecami nowego menadżera...
Prawnik Britney Spears twierdzi, że Jamie Spears nieumiejętnie zarządza pieniędzmi. Jednak ojciec wokalistki uważa inaczej.
Jamie Spears uważa, że dobrze zarządza majątkiem córki
Po publicznym załamaniu nerwowym Britney Spears trafiła pod kuratelę ojca. Mimo ostatnich doniesień, Jamie Spears zapewnia, że zajmuje się jej majątkiem dobrze.
Polecany artykuł:
Przed sądem Jamie Spears przekonywał, że umiejętnie zarządza finansami Britney Spears. Szacuje się je na około 60 milionów dolarów. Jest zdania, że dobrze poradził sobie z zagrożeniami, jak długi czy procesy sądowe. Obecnie majątek jest w dobrym stanie, więc nie ma potrzeby usuwać Jamiego Spears z funkcji opiekuna.
Ojciec Britney Spears także, że wrogi mu prawnik Britney, Sam Ingham jest odpowiedzialny wyłącznie za stronę prawną i nie powinien się angażować w kwestie kurateli.