Brad Pitt i Angelina Jolie aktualnie walczą o prawo do opieki nad dziećmi. Okazuje się jednak, że gwiazdorska para nie spędzała ze swoimi pociechami zbyt wiele czasu. Ostatnio wynajęty przez nich ochroniarz w wywiadzie dla portalu The Sun zdradził kilka tajemnic, które panowały w domu Angeliny Jolie i Brada Pitta.
Mark Billingham przyznał, że cieszył się takim zaufaniem Angeliny i Brada, że praktycznie to on wychowywał ich dzieci. "(...) Jeśli chodzi o dzieci mieli do mnie pełne zaufanie. Do tego stopnia, że mogłem zabrać z własnej woli dzieciaki gdziekolwiek chciałem."
Były ochroniarz przyznał też, że dzieci Angeliny Jolie i Brada Pitta żyły w swego rodzaju izolacji, ponieważ ich rodzice panicznie bali się tego, że ich potomstwo stanie się ofiarą porywaczy.
"Ich największym zmartwieniem było to, że dzieci zostaną porwane dla okupu. (...) Nawet kiedy chciałem przyprowadzić gości, nie wolno im było zbliżać się do cieci. Nawet ochroniarze mogli obserwować ich z pewnej odległości, ale nie mogli ich dotknąć."
Hm... ciekawe, czy dzieci Angeliny Jolie i Brada Pitta będą swoje najmłodsze lata wspominać z radością. Bo nam się wydaje, że pociechy gwiazd zdecydowanie nie mają szczęśliwego dzieciństwa.
Nawet najbardziej namiętny związek, jak ten Brada i Angeliny, może przegrać z przeciwnościami losu! Jeśli jednak nadal wierzycie w wielkie uczucia, oglądajcie najlepsze romanse online na eskaGO! Te filmy udowodnią, że warto walczyć o miłość!