Nowe informacje w sprawie śmierci Liama Payne'a

i

Autor: Isabel Infantes/Press Association/East News

Zaskakujące doniesienia

Nowe ustalenia ws. śmierci Liama Payne'a. Ten szczegół rzuca nowe światło na sprawę

2024-11-26 9:01

Liam Payne, były członek brytyjsko-irlandzkiego boysbandu One Direction zginął tragicznie 16 października br. Choć pogrzeb muzyka odbył się 20 listopada, to nadal trwa śledztwo w sprawie tajemniczej śmierci artysty. Teraz na jaw wyszły nowe ustalenia śledczych, które mogą rzucić nowe światło na toczące się postępowanie oraz dać odpowiedź na to, co rzeczywiście wydarzyło się feralnego wieczora.

Liam Payne był członkiem jednego z najpopularniejszych boysbandów na świecie. Zespół One Direction został stworzony, po tym, jak jego członków wybrano w castingu. Liam Payne zgłosił się do "X Factora" już jako czternastolatek, wówczas zrobił dobre wrażenie na Simonie Cowellu, jednak z powodu zbyt młodego wieku, nie mógł przejść do kolejnych etapów. Marzący o karierze wokalisty Liam Payne nie poddał się i wrócił ponownie, kiedy skończył szesnaście lat. One Direction, choć ich kariera trwała bardzo krótko, zespół bowiem rozpadł się po sześciu latach działalności, zdobył miliony fanów na całym świecie i wylansował kilka wielkich przebojów. Po zakończeniu działalności One Direction Liam Payne, podobnie, jak pozostali koledzy z zespołu, rozpoczął karierę solową, jednak nie udało mu się powtórzyć sukcesu, jaki odniósł wraz z kolegami.

Radio eska: Liam Payne zostawił synowi ogromny majątek! Już dwa lata temu mówił, jak zabezpieczył jego przyszłość

Liam Payne chciał uciec z hotelu? Zaskakujące, co przy jego ciele znaleźli śledczy

Liam Payne od początku października wraz z partnerką przebywał w Argentynie. Jeszcze 2 października bawił się na koncercie kolegi z zespołu, Nialla Horana, co relacjonował w mediach społecznościowych. Nic nie zwiastowało wówczas nadchodzącej tragedii. W środę, 16 października w godzinach wieczornych świat obiegła tragiczna wiadomość o śmierci 31-letniego Liama Payne'a. Muzyk wypadł z trzeciego piętra pokoju hotelu w Buenos Aires. Z późniejszych relacji dowiedzieliśmy się, że były członek One Direction miał być pod wpływem alkoholu i narkotyków (w jego organizmie wykryto mieszankę różnych substancji odurzających) i zachowywać się irracjonalnie. Z tego powodu obsługa hotelu zadzwoniła na numer alarmowy i poprosiła o przybycie na miejsce funkcjonariuszy. Nagrania z monitoringu pokazują, iż muzyk został przeniesiony do swojego pokoju hotelowego, mimo iż tego nie chciał. Według doniesień tabloidu TZM Payne mógł chcieć uciec z pokoju przez balkon, wówczas doszło do tragedii. Według informacji TZM Liam Payne miał już to robić w przeszłości, a powodem takiego zachowania jest jego niechęć do zamkniętych przestrzeni. Na próbę ucieczki wskazuje również fakt, iż przy ciele muzyka znaleziono torbę, której wcześniej nie nosił, a także kapelusz, który zapewne założył przed wyjściem z pokoju hotelowego. Jak podaje tabloid, Payne z pewnością chciał przedostać się na niższe piętro, aby móc wydostać się z hotelu. Te doniesienie mogą wskazywać, że Liam Payne był przytomny, zanim wypadł z balkonu, co mogłoby obalić wcześniejsze teorie, iż w momencie upadku muzyk był już nieprzytomny, na co miało wskazywać nieprzyjęcie przez niego postawy obronnej.

Śledztwo w sprawie śmierci Liama Payne'a nadal trwa, zatrzymano trzy osoby, które usłyszały między innymi zarzuty dostarczenia artyście narkotyków.