Budda

i

Autor: Screenshot YouTube @BuddaTv

Nowe ustalenia

Nowe informacje ws. zatrzymanych wraz z Buddą. Zapadła decyzja sądu

2025-03-19 15:20

W październiku 2024 roku doszło do głośnego zatrzymania znanego youtubera Kamila L., znanego jako "Budda", w związku z podejrzeniami o udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się m.in. organizowaniem nielegalnych loterii internetowych. W ramach tego samego śledztwa zatrzymano również dziewięć innych osób. Sąd właśnie podjął decyzję o dalszych losach trzech aresztowanych, którzy nadal pozostawali w areszcie.

Kamil "Budda" L. swoją działalność w internecie rozpoczynał od filmików o tematyce motoryzacyjnej i szybko zdobył liczne grono subskrybentów. Budda, który na swojej internetowej działalności dość szybko się wzbogacił, słynął ze swojej hojności. Głośno było o tym, jak zostawił sporą sumę pieniędzy pod jednym z domów dziecka, a także wrzucił 100 000 zł do puszki WOŚP. Na jego kanale na platformie YouTube organizowane były także loterie, w których do wygrania były cenne nagrody, między innymi drogie samochody. Kiedy w październiku ubiegłego roku prokuratura poinformowała o szeroko zakrojonej akcji Centralnego Biura Śledczego Policji oraz Krajowej Administracji Skarbowej, w wyniku której zatrzymano Buddę, jego partnerkę Aleksandrę "Grażynkę" K. oraz dziewięć innych osób, cała Polska wstrzymała oddech. Aresztowanym postawiono zarzuty kierowania i działalności w zorganizowanej grupie przestępczej, organizowania nielegalnych loterii internetowych, pranie brudnych pieniędzy oraz wystawiania fałszywych faktur VAT.

Zobacz także: Budda zabrał głos ws. zatrzymań związanych z nielegalną loterią. "Nie mam pojęcia, jak mogli do tego dojść"

shorts budda

Sąd podjął decyzję w sprawie osób zatrzymanych wraz z Buddą

Według ustaleń prokuratury, grupa, na której czele miał stać influencer Kamil "Budda" L. miała na celu uzyskanie wpływów ze sprzedaży losów, omijając przepisy o grach hazardowych, a także tworzenie pozorów legalnej działalności gospodarczej. Do aresztu oprócz Buddy i Grażynki trafiły trzy inne osoby: Tomasz C., Adam U. i Bartłomiej G. W grudniu 2024 roku areszt został uchylony wobec Kamila L. i jego partnerki po wpłaceniu poręczenia majątkowego w wysokości odpowiednio 2 mln zł i 1 mln zł. W areszcie do 14 kwietnia 2025 roku mieli pozostać trzej mężczyźni. Z najnowszych ustaleń Przeglądu Sportowego wynika, iż szansę na wcześniejsze opuszczenie aresztu mają także pozostali trzej mężczyźni. Serwis, powołując się na rzecznika prasowego Prokuratury Krajowej - Katarzynę Calów-Jaszewską, przekazał, iż mężczyźni będą mogli opuścić areszt wcześniej, jeśli w ciągu 14 dni wpłynie poręczenie majątkowe w wysokości 2 mln zł.