Nie dostała pracy przez tatuaże na twarzy. Tiktokerka usłyszała, że... "powinna zatrudnić się w cyrku"

23-letnia Ash Putnam podzieliła się z internautami swoją smutną historią. Jakiś czas temu dziewczyna ubiegała się o pracę kasjerki w popularnej sieciówce. Po kilku tygodniach od momentu złożenia CV dostała automatyczną odpowiedź, w której poinformowaną ją, że nie przeszła do kolejnego etapu. Tiktokerka postanowiła zapytać, co było powodem odrzucenia jej kandydatury. Choć nie usłyszała wprost, że nie zostaje zapraszana na rozmowy z powodu swojego wyglądu, domyśla się, że właśnie nie przez brak kompetencji, a pokrywające jej ciało tatuaże jej aplikacje zostają odrzucone.

Zapytałam ją, czy chodzi o moje tatuaże, oczywiście dlatego, że wiem, że w wielu miejscach pracy nie lubi się tatuaży. Po prostu czuję, że jest to coś, o czym należy porozmawiać. To takie denerwujące. Nienawidzę tego, że moje tatuaże tak bardzo decydują o tym, czy znajdę pracę, czy nie. To, że mam tatuaże, nie oznacza, że nie będę dobrym pracownikiem. [...] Nawet na TikToku dostaję komentarze, że powinnam zatrudnić się w cyrku - powiedziała w umieszczonym filmie.

Nie dostała pracy z powodu "demonicznych" tatuaży

Dziewczyna, która na co dzień zajmuje się dostarczeniem jedzenia zamawianego online, wyznała w nagraniu, które ma już ponad 8,5 miliona wyświetleń, wyznała, że podobna sytuacja miała miejsce w przeszłości. Pod filmem pojawiło się wiele skrajnych komentarzy. Niektórzy twierdzą, że z takim wyglądem Ash nie powinna być zaskoczona tym, że nie może znaleźć "normalnej" pracy, inni sugerują, aby pomyślała o zmianie branży i spróbowała sił w rekrutacji do pracy w barze czy salonach piercingu.

Jestem pracownikiem HR, na pewno chodziło o kolczyki i tatuaże. Nikt nie zaryzykuje postawienia takiej osoby przed klientami

Pracowałam dla tej sieci, zatrudniają w zasadzie każdego, kto tylko się do nich zgłosi. Zdecydowanie chodzi o tatuaże!

Sama mam tatuaże. Kiedy je robimy, powinniśmy pomyśleć o tym, gdzie je umieszczamy, chociażby z takich powodów, jak praca. Wiele firm nie chce, aby ich pracownicy mieli tatuaże na twarzy

Nie chodzi tylko o to, że masz tatuaże, ale o to, gdzie są one umieszczone i co przedstawiają - czytamy.