Anders Behring Breivik zabił w sumie 77 osób. Przeprowadził najkrwawszy w historii Norwegii zamach terrorystyczny. Najpierw odpalił materiały wybuchowe w stolicy - Oslo. A potem popłyną na wyspęUtoya. Trwał tam kilkudniowy obóz młodzieżówki norweskiej Partii Pracy. Przemierzając wyspę z karabinem, zabił 69 osób, a 33 ranił.
Trafił za to do więzienia na 21 lat. Ostatnio było o nim głośno, bo poskarżył się Trybunałowi Praw Człowieka, że czuje się odizolowany od ludzi. W więzieniu! Biedaczek nie miał też dostępu do internetu, a jedzenie które dostawał było ponoć z mikrofalówki... Co za los!
Ten człowiekbędzie głównym bohaterem nowego filmu na Netflixie.Zdjęcia do filmu o roboczej nazwie „Norway” mają ruszyć już za kilka tygodni.
Historia ma być przedstawiona z 3 perspektyw. Ludzi, którzy przeżyli zamach. Roli polityków w kraju dotkniętym zamachem. Prawników, którzy bronią terrorystę.
Sprawa wywołała mega oburzenie w Norwegii. Jest specjalna petycja, przeciwko produkcji. Podpisało ją już ponad 21 tys. Norwegów. Przywódca grupy sprzeciwiającej się zdjęciom -Vegard Løkken, obawia się obrazu gloryfikującego szaleńca. Wspomina także o uczuciach rodzin ludzi, którzy zginęli.
Co myślicie o takim projekcie? Czy taki morderca zasługuje, żeby być bohaterem filmu?

i