Natalia Siwiec zdobyła popularność podczas Euro 2012, kiedy to jej zdjęcie z trybun Stadionu Narodowego obiegło media w całej Polsce, a nawet za granicą. Natalię okrzyknięto wówczas "Miss Euro 2012", a od tamtej pory wiele w jej życiu się zmieniło. Jest jedną z najpopularniejszych celebrytek w Polce, z olbrzymim gronem wiernych fanów, którzy śledzą jej aktywność w mediach społecznościowych. Natalia bierze udział w licznych kampaniach reklamowych, sesjach zdjęciowych i promuje produkty znanych marek. Pojawia się również na różnego rodzaju eventach, choć ostatnio dość sporadycznie, biorąc pod uwagę, iż na co dzień mieszka wraz z rodziną w Meksyku. Zanim jednak Natalia i Mariusz stworzyli rodzinę, zaliczyli wiele wzlotów i upadków, ale przyszedł taki czas, że ich drogi się połączyły. Jak do tego doszło?
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Natalia Siwiec o krok od tragedii. W ostatniej chwili wydostała się z zalanej deszczem Nevady
Natalia Siwiec i Mariusz Raduszewski nie od początku byli sobie pisani
Natalia Siwiec i Mariusz Raduszewski poznali się w 2002 roku, podczas imprezy, która obywała się w trakcie wyborów Miss Bałtyku. Młoda modelka była oczarowana Mariuszem, który od razu wpadł jej w oko. Liczyła, że nie będzie to przelotna znajomość, jednak kiedy dowiedziała się, że Mariusz ma żonę i dziecko, była ogromnie zaskoczona i rozczarowana. Jednak "serce nie sługa", a Natalia cały czas mocno liczyła na wielką miłość.
Dwa i pół roku byłam zakochana. Opowiadałam obcym ludziom w pociągu moją historię. Zdarzało się, że podjeżdżałam pod blok Mariusza i patrzyłam czy świeci się światło. Miałam pomysł, żeby zrobić sobie z nim dziecko i nic mu nie powiedzieć
- mówiła niegdyś celebrytka w rozmowie z Krzysztofem Ibiszem
Po pewnym czasie uczucie przygasło, a modelka zaczęła spotykać się z piłkarzem Damianem Gorawskim. W tym samym czasie Mariusz Raduszewski rozstał się ze swoją żoną, o czym dowiedziała się Natalia, jednak nie czuła do niego już tego samego pożądania co wcześniej. Związek z Gorawskim nie przetrwał próby czasu, a Siwiec została singielką. Dla Mariusza była to okazja, aby zaproponować Natalii wspólny wyjazd do Las Vegas. Jej uczucia odżyły, a będąc na miejscu, celebrytka wyszła z odważną propozycją - zaproponowała Mariuszowi ślub! O kulisach tej spontanicznej przygody opowiedziała w mediach społecznościowych, gdy jedna z internautek poprosiła o przytoczenie tej niezwykłej historii.
Dostałam mnóstwo pytań a propo moich "oświadczyn", więc odpowiadam wam wszystkim zbiorowo: Powiedziałam do Mariusza "choć weźmiemy ślub w Vegas, jak już jesteśmy. Zawsze, jak byłam mała marzył mi się ślub w Vegas... i Mariusz powiedział: "wiadomo! Super pomysł"
- napisała Siwiec na Instagramie.
Od tamtej pory ich miłość kwitnie, a nawet zaowocowała nowym życiem. 23 lipca 2017 roku na świat przyszła ich córka Mia, która jest oczkiem w głowie swoich rodziców.