Natalia Janoszek i Krzysztof Stanowski od miesięcy są bohaterami najgłośniejszej w tym roku medialnej dramy. Po tym, jak dziennikarz opublikował odcinek Dziennikarskiego Zera poświęcony właśnie przedstawianej jako gwiazda Bollywood i Hollywood aktorce, w sieci zawrzało. Janoszek długo nie odnosiła się do przedstawionych w materiale dowodów, jakoby zmyśliła swoją międzynarodową karierę. Dopiero po dwóch tygodniach zapowiedziała wniesienie do sądu pozwu przeciwko Stanowskiemu, tłumacząc, że naruszył on jej dobra osobiste, a także opublikowała szereg zdjęć mających potwierdzać prawdziwość jej słów. Stanowski wybrał się natomiast do Indii, by sprawdzić, czy nazwisko Janoszek mówi cokolwiek lokalnej społeczności. Okazało się, że... nie. 28 lipca na Kanale Sportowym pojawił się trwający 3 godziny film NataLIE. Dziennikarz przedstawia w nim dowody na to, że Natalia miała udawać podróże prywatnym odrzutowcem, wcale nie przylecieć do Cannes helikopterem, ani nie odnosić spektakularnych sukcesów w konkursach piękności, którymi chwaliła się w wywiadach. Mimo burzy w sieci Janoszek nie chce komentować zawartości produkcji. 33-latka nie zamierza też zaszyć się jak ostatnio. Po premierze NataLIE opublikowała w mediach społecznościowych nowe zdjęcia z Londynu.
Natalia Janoszek w Londynie
Jak donosi Pudelek, który skontaktował się z Natalią, 33-latka nie zamierza komentować filmu Krzysztofa Stanowskiego. Zaledwie kilka godzin po jego premierze uczestniczka show Twoja Twarz Brzmi Znajomo opublikowała szereg zdjęć i nagrań z Londynu. Myślicie, że zdecyduje się odpowiedzieć na przedstawione przez dziennikarza dowody mające zdemaskować jej karierę w Indiach?