Już od ponad dwóch miesięcy Demi Lovato ponownie walczy na odwyku z uzależnieniem od narkotyków. Po tym, jak pod koniec lipca gwiazda prawie nie zmarła w wyniku przedawkowania, nikt nie ma już wątpliwości, że Demi potrzebuje bardzo poważnej pomocy i opieki.
Na odwyku cały czas wspiera ją Wilmer Valderrama i jej rodzina. Bliscy piosenkarki jednogłośnie mówią, że są bardzo dumni z tego, jak silna okazała się teraz Demi.
>> Justin Bieber i Hailey Baldwin wzięli ślub! Znamy DATĘ i szczegóły!
Siostra Demi Lovato czeka na jej powrót do domu
Młodsza siostra Demi Lovato, Madison De La Garza, opowiedziała o wysiłkach gwiazdy w programie Millennial Hollywood with Dakota T. Jones.
Demi czuje się bardzo dobrze. Bardzo ciężko pracuje nad swoją trzeźwością i wszyscy jesteśmy z niej bardzo dumni. To był dla naszej rodziny szalony czas. Działo się bardzo dużo. Ale przeszliśmy przez to razem i za każdym razem... Za każdym razem, gdy przez coś takiego przechodzimy, zawsze wychodzimy z drugiej strony sto razy silniejsi niż wcześniej. Jesteśmy wdzięczni za wszystko. Za małe rzeczy.
Siostra Demi Lovato nie ukrywa, że już nie może doczekać się powrotu piosenkarki do domu. Ma już nawet plany, co będą razem robiły!
Jestem bardzo podekscytowana. Jest mnóstwo małych rzeczy. To brzmi jak nic takiego, ale pójdziemy do Menchie's [sklep z mrożonymi jogurtami]... Szczerze, wolę Pinkberry, ale ona lubi Menchie's, więc po prostu tam pójdziemy.
- dodała.
Niestety, nie ma jeszcze żadnych informacji mówiących o tym, kiedy Demi Lovato wyjdzie z odwyku. Już teraz można się jednak spodziewać, że gwiazda będzie potrzebowała jeszcze wiele czasu, zanim wróci do normalnego trybu życia.